W Galerii Koło w Gdańsku otwarto wystawę Andrzeja Gieragi pt. “Smak prawdziwy nigdy nie jest smakiem połowicznym. Malarstwo”.
Patrząc na obrazy Andrzeja Gieragi odnosi się wrażenie, że wibrują światłem ukrytym pod powierzchnia koloru, który atakuje nasze zmysły przy pierwszym spotkaniu.
Potem po kolei wyłaniają się poszczególne elementy obrazu: geometryczny rysunek, relief, struktura barwy – poukładane w idealnym porządku. Wysublimowane zestawienia barw, dotyk pędzla, proporcje i zdyscyplinowana geometria linii i samego płótna, powierzchnia obrazu, ukazują nam wrażliwość artysty poszukującego coraz to doskonalszej formy.
Artysta w latach 1953-65 pracował jako nauczyciel w szkole podstawowej. Studiował w PWSSP w Łodzi; dyplom z wyróżnieniem uzyskał w 1971 roku. Od 1977 jest pedagogiem tej uczelni, od 1990 profesorem, a w latach 1987-1990 pełnił w niej funkcję prorektora.
Twórczość Gieragi dzieli się na dwa okresy, z cezurą około 1990 r. W pierwszym osiągnął rozpoznawalny, własny styl prac. Ich metaforyczna wymowa bazowała na kontraście elementów poddanych rygorowi geometrii i elementów swobodnie kształtowanych.
Ramy kompozycji, zazwyczaj w formie wydłużonego prostokąta, wypełniała “organiczna” masa pulchnej, plastycznej materii, która wylewała się czy raczej wyrywała poza stawiane jej ograniczenia. Zredukowaną do czerni i bieli kolorystykę uzupełniał zastosowany kontrast faktur (matowych i błyszczących).
Wystawa czynna do 18 sierpnia 2002.