W niedzielę, 6 listopada Akademickie Centrum Kultury Uniwersytetu Gdańskiego już po raz siódmy organizuje Zaduszki Akademickie. W tym roku ten szczególny dzień poświęcony będzie wybitnemu kompozytorowi Krzysztofowi Komedzie i jego twórczości.
W programie m.in. otwarcie wystawy "W stronę jazzu", projekcja filmu "Nóż w wodzie" z muzyką Krzysztofa Komedy, koncert zespołu Leszka Kułakowskiego oraz wyjątkowe jam session z udziałem gości specjalnych, jak: Dorota Miśkiewicz, Jan Ptaszyn Wróblewski, Marcin Jahr.
Wstęp wolny.
Krzysztof Komeda (1931-1969)
Okres świetności Krzysztofa Komedy rozpoczął się od I Festiwalu Jazzowego w Sopocie w sierpniu 1956 roku, jednakże jego związki z muzyką były o wiele starsze. Urodzony w Poznaniu w 1931 roku, od dzieciństwa pobierał lekcje gry na fortepianie i jego marzeniem było zostać znanym wirtuozem. W wieku ośmiu lat przyjęty został do konserwatorium poznańskiego. Niestety wojna pokrzyżowała jego plany. Przez lata wojny i później, do 1950 roku zgłębiał teorię muzyki i grę na fortepianie, jednak świadom był straty minionych sześciu lat. Po skończeniu szkoły średniej musiał wybrać kierunek dalszych studiów. Chciał mieć fascynujący zawód, więc postanowił zostać lekarzem. Jeszcze przed rozpoczęciem studiów interesował się muzyką rozrywkową i taneczną. W szkole średniej w Ostrowie Wielkopolskim spotkał Witolda Kujawskiego, absolwenta tej samej szkoły, który był już dobrze znanym swingującym basistą. To właśnie Kujawski wprowadził Komedę-Trzcińskiego do jazzu i zabrał go do Krakowa. Był to romantyczny okres polskiego jazzu, nazywany „okresem katakumb”. Nie było wtedy jeszcze publiczności koncertowej. W legendarnym, małym mieszkaniu Witolda w Krakowie, odbywały się jam-sessions z udziałem takich słynnych muzyków, jak Matuszkiewicz, Borowiec, Walasek oraz sam Kujawski.
Kilka lat później stało się jasne, dlaczego Komeda był zafascynowany był be-bopem wykonanywanym przez Andrzeja Trzaskowskiego. Fascynacja jazzem i przyjaźń ze znanymi muzykami wzmocniły związki Krzysztofa Trzcińskiego z muzyką, mimo iż z zawodu był lekarzem. Przez jakiś czas współpracował z pierwszym, powojennym, pionierskim zespołem jazzowym – krakowsko-łódzką grupą „Melomani”, której filarami byli Matuszkiewicz, Trzaskowski i Kujawski. Później grał z różnymi poznańskimi grupami rozrywkowymi. Jedną z nich była grupa Jerzego Grzewińskiego, która wkrótce przekształciła się w zespół dixielandowy. Komeda pojawił się razem z Grzewińskim na I Festiwalu Jazzowym w Sopocie, lecz sukces odniósł występując z „Ptaszynem” Wróblewskim i Milianem. Powód tego był prosty – dixieland nie spełniał już wówczas oczekiwań Komedy. Fascynowała go przede wszystkim muzyka nowoczesna. Dzięki tej pasji powstał właśnie „Komeda Sextet”. Po raz pierwszy Krzysztof Trzciński użył pseudonimu „Komeda” gdy pracował w klinice laryngologicznej i chciał ukryć swoją fascynację jazzem przed współpracownikami.
Jazz dopiero rozpoczynał swoją walkę o obywatelstwo w Polsce i wciąż postrzegany był jako tania, podejrzana muzyka z nocnych klubów. „Komeda Sextet” stał się pierwszą polską grupą jazzową grającą muzykę nowoczesną, a jego nowatorskie wykonania utorowały drogę dla jazzu w Polsce. Wraz z saksofonistą Janem „Ptaszynem” Wróblewskim i wibrafonistą Jerzym Milianem, „Sextet” grał jazz nawiązujący do tradycji europejskich i będący syntezą dwóch wówczas najpopularniejszych grup – The Modern Jazz Quartet i The Gerry Mulligan Quartet.
W ciągu trzynastu lat, które upłynęły od Festiwalu Sopockiego, osobowość Krzysztofa Trzcińskiego pozostała niezmieniona. Dojrzała tylko, wykrystalizowała się, przekształciła się w poezję. Ponieważ Krzysztof Komeda był przede wszystkim wiecznie poszukującym poetą, potrafił odnaleźć sposoby indywidualnej ekspresji jazzu w sobie, w słowiańskim liryzmie i w tradycjach polskiej muzyki. Był mistrzem w kreowaniu poetyckiej atmosfery i wiedział lepiej niż inni, jak zdobyć publiczność. Nie można nie rozpoznać jego muzyki – ma ona swoje wyjątkowe brzmienie. Komeda stworzył całkiem nowy klimat. Proces doskonalenia i wzbogacania warsztatu artystycznego trwał wiele lat.
W latach 1956 – 1962 Komeda wraz ze swoją grupą brał udział w kolejnych krajowych festiwalach, przygotowując zawsze bardzo ambitne programy. Były to także lata pierwszych sukcesów zagranicznych – w Moskwie, Grenoble i Paryżu. Powstało wtedy interesujące przedstawienie „Jazz i poezja” pokazane na Jazz Jamboree’60, a później w Filharmonii Warszawskiej. Rozpoczęła się również przygoda Krzysztofa Trzcińskiego z muzyką filmową. Powstały utwory do filmów Polańskiego „Nóż w wodzie”, Wajdy „Niewinni czarodzieje”, Nasfetera „Mój tato” oraz Morgensterna „Do widzenia do jutra”. Okres, który w artystycznej biografii Komedy może być nazywany okresem dojrzewania i doskonalenia jego własnego muzycznego języka, był ukoronowany „Etiudami baletowymi” wykonanymi na Jazz Jamboree’62. Pomimo tego, iż przyjęcie „Etiud” przez krajową krytykę było raczej chłodne, otworzyły one wrota Europy przed Krzysztofem Komedą-Trzcińskim.
Wiosną 1960 roku wyjechał po raz pierwszy do Skandynawii i później powracał tam co roku. Wszystkie jego występy w sztokholmskiej „Gyllene Cirkeln” i kopenhaskim „Jazzhus Montmartre”, które gościły najbardziej znane gwiazdy amerykańskiego jazzu, okazały się prawdziwym sukcesem. Firma fonograficzna „Metronome” nagrała longplay z jego muzyką wykonywaną przez międzynarodowy kwintet – Allan Botschinsky – trąbka, Jan „Ptaszyn” Wróblewski – saksofon tenorowy, Krzysztof Komeda – fortepian, Roman „Gucio” Dyląg – kontrabas, Rune Carlsson – perkusja. Słynny reżyser duński Hennig Carlsen zamówił u niego muzykę do swoich filmów: „Hvad med os”, „Kattorna" i „Sult” (oparty na powieści Knuta Hamsuna). Po sukcesach skandynawskich nastąpiły dalsze – na festiwalach jazzowych w Pradze, Bled i Koenigsbergu, podczas tourne po Bułgarii i obydwu państwach niemieckich. W maju 1967 "Komeda Quartet" (Tomasz Stańko – trąbka, Roman Dyląg – kontrabas, Rune Carlsson – perkusja, a ponadto Zbigniew Namysłowski – sax) nagrał „Lirik und Jazz” dla zachodnioniemieckiej wytwórni „Electrola”.
W styczniu 1968 roku Krzysztof Komeda wyjechał do Stanów Zjednoczonych, gdzie pracował nad muzyką do filmów: Polańskiego „Dziecko Rosemary” i Kulika „The Riot”. W grudniu, w Los Angeles uległ tragicznemu wypadkowi. Po przewiezieniu przez żonę Zofię do kraju, zmarł 23 kwietnia 1969 roku i pochowany został w Warszawie na Powązkach. /Na podstawie Jerzego Radlińskiego/
Program Zaduszek Akademickich „Tribute to Komeda”
6 listopada, początek godz. 17.00
-
godz. 17.00. – otwarcie wystawy „W stronę jazzu” – Galeria Fotografii Muzeum Narodowego w Gdańsku (ul. Grobla 1)
-
godz. 18.00. – Msza w intencji zmarłych członków społeczności akademickiej – kościół św. Mikołaja (ul. Świętojańska 72)
-
godz. 19.00. – projekcja filmu „Nóż w wodzie” – z muzyką Krzysztofa Komedy – Cotton Club
(ul. Złotników) -
godz. 21.30. – Trio Leszka Kułakowskiego – „Tribute to Komeda” – koncert zespołu Cotton Club (ul. Złotników)
-
godz. 22.30. – jam session z udziałem gości specjalnych: Jan Ptaszyn Wróblewski, Dorota Miśkiewicz, Marcin Jahr, Przemek Dyakowski
Impreza towarzysząca:
koncert finałowy XI Komeda Jazz Festival – godz. 19.00. Opera Bałtycka,
Wystawa „W stronę jazzu”
Wystawa fotograficzno-historyczna zatytułowana „W stronę jazzu” jest organizowana przez Dział Fotografii Muzeum Narodowego w Gdańsku oraz Akademickie Centrum Kultury Uniwersytetu Gdańskiego. Wernisaż wystawy odbędzie się w siedzibie Gdańskiej Galerii Fotografii na Starym Mieście, vis a vis Kaplicy Królewskiej 6 listopada br. Wystawa potrwa do 16 grudnia 2005.
Na wystawie zostaną zaprezentowane m.in. prace autorstwa znanych artystów fotografików i fotoreporterów: Wojciecha Plewińskiego, Marka Karewicza, Andrzeja Zborskiego, Zbigniewa Kosycarza oraz fotografie z prywatnych archiwów muzyków jazzowych i osób związanych ze środowiskiem jazzowym (m.in. Zofii Komedowej Trzcińskiej i Jerzego „Dudusia” Matuszkiewicza). Ekspozycja będzie wzbogacona o dokumenty, wycinki prasowe i eksponaty dotyczące poniższych wydarzeń, zjawisk, miejsc i osób:
• Realia lat 50. – bikiniarze, chuligani, propaganda, ZMP, cenzura,
• Festiwal Jazzowy w Sopocie w 1956 i 1957 r.,
• Kluby gdańskie – Żak, Rudy Kot,
• Jazz Camping na Kalatówkach (1959, 1960),
• Zaduszki jazzowe w Krakowie,
• Pierwsze koncerty Dave’a Brubecka w Polsce – Kraków, Warszawa
• Środowisko jazzowe w Piwnicy pod Baranami,
• YMCA, Stodoła i Hybrydy – Warszawa,
• Jazz Jamboree ’58 –’61,
• Wizyta Willisa Conovera w Polsce w 1959,
• „Przekrój” i jego twórcy –Marian Eile, Janina Ipohorska, Barbara Hoff, Wojciech Plewiński, Jerzy Skarżynski,
• Leopold Tyrmand, Stefan Kisielewski,
• Muzycy jazzowi: Krzysztof Komeda, Jan Ptaszyn Wróblewski, Andrzej Trzaskowski, Jerzy Duduś Matuszkiewicz, Wojciech Karolak, Wanda Warska, Andrzej Kurylewicz, Carmen Moreno, Jan Byrczek…
• „Ciuchy” i „Tandeta”, moda i styl środowiska jazzowego,
• Prywatki, tańce, imprezy domowe, śluby i wesela,
Gdańska Galeria Fotografii, Dział Muzeum Narodowego w Gdańsku
Ul. Grobla I 3/5, 80-834 Gdańsk
Tel./fax: (+58) 301-71-47
Trio Leszka Kułakowskiego
Leszek Kułakowski – fortepian, leader
Piotr Kułakowski – kontrabas
Jacek Pelc – perkusja
Akademickie Centrum Kultury
Uniwersytetu Gdańskiego
ul. Wita Stwosza 58/2
80-952 Gdańsk
tel.: (58) 55 29 450
tel/fax: (58) 55 29 30
Na fotografiach: Leszek Kułakowski