Centrum Kultury ‘Zamek" w Poznaniu zaprasza na trzy spotkania z trzema poetami: Andrzejem Sosnowskim (29 listopada), Jackiem Dehnelem – tegorocznym laureatem Nagrody Kościelskich (7 grudnia.) oraz Dariuszem Suską – nominowanym za swoje dwa ostatnie tomiki do Nagrody Literackiej Nike (13 grudnia).
Każdy z poetów (na dwie godziny przed spotkniem) poprowadzi otwarte, bezpłatne, kameralne warsztaty dla wszystkich, którzy chcą rozmawiać o swojej twórczości.
Andrzej Sosnowski
Andrzej Sosnowski (1959) z wykształcenia anglista jest wykładowcą literatury amerykańskiej na Uniwersytecie Warszawskim, tłumaczem i redaktorem „Literatury na Świecie”. Został wyróżniony między innymi nagrodą Fundacji im. Kościelskich (1997) oraz nagrodą miesięcznika „Odra” (1997).
Jacek Dehnel
„Pojawienie się nowego i niewątpliwie prawdziwego poety jest zawsze rzeczą radosną, zwłaszcza, jeżeli, jak w wypadku Jacka Dehnela, mamy do czynienia z kimś zupełnie niezależnym od obowiązującej obecnie mody. Poetyka jego wierszy jest mi bliska i nie ukrywam, że ona to skłoniła mnie do tego pochlebnego sądu. Oczekuję po tym poecie wielu twórczych spełnień” – powiedział o Jacku Dehnelu Czesław Miłosz.
Jacek Dehnel (1980) zajmuje się: poezją, tłumaczeniem, malarstwem i rysunkiem. Jest tegorocznym laureatem Nagrody Kościelskich. Jury nagrodziło poetę za tom wierszy „Żywoty równoległe” (Zielona Sowa, 2004).
Dariusz Suska (1968) wydał dotąd cztery tomy poezji: „Rzeczy, które były światem” (Zebra, 1992), „DB 6160221” (Zebra 1998), „Wszyscy nasi drodzy zakopani” (Czarna Lampa, 2000) oraz „Cała w piachu” (czarne 2004). Dwa ostanie były nominowane do Nagrody Nike w 2001 i 2005 roku.
„Bardzo jest do twarzy poezji Suski ze śmiercią. I jest to poezja do szczerego płaczu” (Jarosław Klejnocki). Wiersze z tomu „Cała w piachu” mają w sobie, jak pisała Małgorzata Baranowska, „coś z dorosłego patrzącego na dziecko i coś z widzenia dziecka, (…) czarne ziarnka piasku znakomitej poezji i nieoczekiwanej tajemnicy zabaw na podwórku życia”.
„Niebyt, pytania o to, czy jest coś poza czasem, nieustannie powracają w wierszach Dariusza Suski” – pisał recenzent „Gazety Wyborczej”. „Tak było w poprzednim jego tomie „Wszyscy nasi drodzy zakopani”, tak jest teraz w „Całej w piach”. Spacery z córką, zabawy w piaskownicy, dziecinne rekwizyty, dziecinne pytania i naiwny język, ale w takim języku udaje się zawrzeć poważne pytania, jak w wierszu „Jesteś za malutka, żeby się tak huśtać”: „jeśli cię nie będzie, co tatusiu zrobisz?”.