W Muzeum Narodowym we Wrocławiu otwarto wystawę Tadeusza Boruty, która potrwa do 5 lutego 2006 r. Zasadniczą część wystawy stanowią obrazy zamówione na wystawę z okazji 100-lecia warszawskiej Zachęty, będące wypowiedzą na temat Polonii.
Centralnym motywem twórczości Tadeusza Boruty jest człowiek. Choć w przypadku większości obrazów artysta sam sobie służył jako model, jego malarstwo nie jest odtwarzaniem rzeczywistości rodzajowej, nie stanowi opowieści o konkretnym indywiduum. Malarz wypowiada się w wymiarze uniwersalnym, stosując różne kody kulturowe. Szczególnie inspiruje go antyk i tradycja judeochrześcijańska, które widoczne są w ikonografii jego prac, w ich tematyce i symbolice.
Od wielu lat artystę zajmuje motyw przemiany – metanoia. Elementami, które pojawiają się w wielu obrazach (Niewierny Tomasz, Nawrócenie się Szawła, Pentecoste, Upadek Aniołów, Otwarcie piątej pieczęci) są akt i drapowana szata ukazana w momencie porzucenia lub przyjęcia.
W poszukiwaniu formy wypowiedzi na ten temat, artysta trafił na zestaw użytkowych, a jednak nośnych kulturowo przedmiotów, takich jak formy do wypieku baranka wielkanocnego, chleba, babki świątecznej. Powstał cykl martwych natur, które dotykają problemu polskości, otwierają przestrzeń kulturową, mówią o człowieku. Z jednej strony artysta robi ukłon wobec rodzimej obrzędowości, jednocześnie stwarza jednak dystans, stawiając pytanie o to, czy nie są to już tylko puste formy.