W Koloni i w Warszawie odbędą się pod kryptonimem “Turning Sounds 4” koncerty, bezpłatne warsztaty dla wokalistów, amatorów i wszystkich pracujących z głosem, prezentacje i dyskusje.
Jak pisze Antoni Beksiak, kurator imprezy „Odrobinę znudzeni pomysłem robienia kolejnego festiwalu muzyki elektronicznej, tym razem zdecydowaliśmy się odświeżyć elektroniczny słownik barwami bardzo ludzkimi i poniekąd odwiecznymi. Turning Sounds 4 jest o tym, jak nowoczesne śpiewanie nie może obejść się bez elektroniki (niemal wszyscy zaproszeni artyści używają mikrofonów), ale także jak muzyka elektroniczna i akustyczna stapiają się i wpływają na siebie wzajem, odbijając współczesne, nieproste zmaganie się człowieka z maszyną. Czy ekstremalne techniki wokalne można uznać za nawiązanie do rozkwitu muzyki elektronicznej i do jej etosu? Kultura Zachodu składa się zapożyczeń, jak stwierdził Jerzy Gąssowski, i wiele awangardowych technik artykulacyjnych wziętych zostało z kultur tradycyjnych. Czy badanie możliwości ludzkiego głosu przy pomocy amplifikacji można wciąż nazwać czysto “ludzkim”? To napięcie pomiędzy odwiecznym i progresywnym bardzo mnie ekscytuje.
Ciekawe, że ekstrema wokalne są demokratyczne. Podobne techniki można znaleźć w pochodzącym z hiphopu bitboksie, reinkarnacji długiej tradycji naśladowania instrumentów – szeroko znanym i entuzjastycznie przyjmowanym – i w radykalnych wokalnych eksplozjach artystów free, powszechnie uważanych za “nie do słuchania”. Różnica leży w strukturowaniu, ale my patrzymy raczej na podobieństwa. Warto jednak zauważyć, że treść “Turning Sounds 4” przekracza ramy muzyki i dotyczy wszystkich używających głosu: aktorów, mówców, polityków… mających do czynienia z ekspresją, perswazją i komunikacją.”
Kolonia, 12 sierpnia,
Stadtgarten: koncert
Warszawa, 18-20 sierpnia,
Mazowieckie Centrum Kultury i Sztuki: koncerty/warsztaty/dyskusje