W dniach od 6 do 31 października odbędzie się Łódź Biennale 2006 – druga edycja jedynego biennale sztuki w Polsce. Impreza narodziła się dwa lata temu dzięki łódzkim twórcom związanym ze Stowarzyszeniem „Międzynarodowe Muzeum Artystów” i zebrała doskonałe recenzje w Polsce i na świecie. Tegoroczną edycję Łódź Biennale organizuje Łódź Art Center – nowe łódzkie centrum sztuki. Łódź Biennale nie posiada ściśle kuratorskiego charakteru, jak np. biennale weneckie czy berlińskie. Wynika to z kultywowania najlepszych tradycji wyniesionych z „Konstrukcji w Procesie” – międzynarodowych spotkań twórców różnych dziedzin sztuki. Pierwsza edycja „Konstrukcji” odbyła się w Łodzi w 1981 r. pod patronatem NSZZ „Solidarność” i wzięło w niej udział ponad 50 artystów z całego świata – czołowych przedstawicieli ruchów artystycznych lat siedemdziesiątych. Był to wyraz poparcia międzynarodowego środowiska artystycznego dla zachodzących w Polsce przemian i solidarności z niezależną polską myślą. Kolejne edycje imprezy odbyły się w 1990 i 1993 roku (również w Łodzi) oraz w 1985 r. w Monachium, w 1995 r. w Izraelu, w 1998 r. w Melbourne i ostatnia w 2000 r. w Bydgoszczy. Był to wyraz międzynarodowej solidarności twórców. Konstrukcja w Procesie jest jedną
z najważniejszych polskich akcji artystycznych minionych lat, znaną i cenioną na całym świecie.
Tegoroczne Biennale to w sumie ponad 20 wydarzeń (wystawy, performance, wykłady, panele dyskusyjne, projekcje filmów). Program główny Łódź Biennale 2006 zostanie zaprezentowany w halach fabrycznych dawnego „Uniontexu”, w którym w maju tego roku powstał nowy ośrodek kulturalno-artystyczny Łódź Art Center. W programie głównym zaprezentują się artyści polscy w ramach wystawy „Mentality”/ „Umysłowość”. Kuratorka wystawy, Jolanta Ciesielska, zaprosiła ponad 40 artystów. Już sam tytuł przygotowywanej przeze mnie wystawy – pisze Ciesielska w katalogu tegorocznego Biennale – jest ukłonem wobec tradycji myślenia ukształtowanej przez artystów tworzących ruch neoawangardowy, (…) szczególnie ważnej w takich ośrodkach sztuki, jak Łódź, Wrocław, Gdańsk, Poznań, Lublin, Warszawa, z których zresztą pochodzi większość zaproszonych przeze mnie do wystawy twórców. Reprezentują oni wszystkie działające w sztuce pokolenia artystów-medialistów (perfmormerów, instalatorów, malarzy, fotografów, filmowców). Pewnych niezapomnianych i barwnych postaci tego ruchu (…) nie ma już wśród nas. Innych, jak Jana Świdzińskiego, Zofię Kulik, Anastazego Wiśniewskiego zobaczyć można jako skrupulatnie opisane ikony w pracy Zbigniewa Libery „Mistrzowie”. Pamięć niektórych (że wspomnę tu małżeństwo Lachowiczów, Andrzeja Mroczka, Jerzego Beresia czy Zbigniewa Warpechowskiego) wskrzeszać będzie swoimi opowieściami Ewa Zarzycka, której zapiski z artystycznego dziennika prezentujemy na wystawie. Pozostałe w dobrym zdrowiu, a nieobecne na wystawie „żywe legendy” łódzkiego środowiska, których ślady twórczości, niekiedy w formie przetworzeń czy wręcz cytatów odnajdziemy w niejednej z prac, zwłaszcza najmłodszego pokolenia, mamy nadzieję spotkać naocznie jako gości Biennale (…).
W trakcie Łódź Biennale 2006 będzie miało miejsce ważne wydarzenie: otwarcie Muzeum Konstrukcji w Procesie, dokładnie w 25. rocznicę istnienia Konstrukcji w Procesie. Ekspozycja będzie się mieścić na terenie Łódź Art Center w specjalnie do tego celu zaadaptowanych halach. Kuratorem Muzeum jest Ryszard Waśko – artysta i inicjator Konstrukcji w Procesie – a ekspozycję przygotowują łódzcy twórcy związani z Międzynarodowym Muzeum Artystów. Ideą Muzeum jest odtworzenie i przybliżenie specyfiki zjawiska, jakim była Konstrukcja w Procesie. Na ekspozycji znajdą się zarówno dzieła uczestników Konstrukcji (m. in. Davida Rabinowitcha, Sol Le Witta czy M. Nanucciego), jak i bogata dokumentacja związana z tym wydarzeniem.