Piątego października w Green Gallery na Starym Mieście w Warszawie rozpocznie się wystawa dwudziestu fotografii Michała Jelińskiego. Część zdjęć przedstawia polskie lasy, pozostałe powstały w trakcie półrocznego pobytu na Madagaskarze.
Czarno-białe fotografie wykonano w systemie strefowym Ansela Adamsa. Ta technika pozwala na manipulowanie odcieniami szarości. Wybrane elementy są wyeksponowane, inne znikają w mroku. Fotograf nie przerysowuje rzeczywistości dosłownie, ale ma możliwość przekazania określonych wrażeń.
Las na zdjęciach jest tylko pretekstem. Celem jest wyrażenie emocji, ale i coś więcej – fotograf chce nie tylko przekazać to, co czuje, ale także, tworząc konkretne zdjęcie, zobrazować świat. Dzięki wybranej technice zyskuje możliwość pokazania czegoś niewidocznego, tego, co pomijamy na co dzień – niezależnie od tego, czy akurat fotografuje kawałek ściany, czyjąś twarz czy drzewa. Krajobrazy, drzewa, ich gałęzie, liście i korzenie to tylko punkt wyjścia.
Michał Jeliński robi zaledwie kilkanaście zdjęć w roku (format 4×5 cala). Nie jest to celowa praktyka, wynika to raczej z potrzeby wyciszenia i oczekiwania na określony obraz i związane z nim uczucia. Każdą odbitkę wykonuje ręcznie, na papierze barytowym. Tworząc wystawę zrezygnował z tytułów, podpisów i informacji, które mogłyby rozpraszać odbiorców. Nic nam nie narzuca sposobu odczytania. Każdy ma dowolność interpretacji, może odszukać własne emocje i wrażenia; wymaga to jedynie wrażliwości i chwili uwagi.
Zdjęcia można oglądać w Green Gallery na Starym Mieście w Warszawie od 5 października do 29 października. Sygnowane, limitowane odbitki można kupować.
Green Gallery, ul. Krzywe Koło 2/4, Warszawa