W warszawskiej Zachęcie odbywa się wystawa zatytułowana Przerwane połączenia. Mobilność, nomadyzm, wyzwolenie od ograniczeń geofizycznych i barier społecznych to najważniejsze dążenia współczesnych globalnych elit, w tym producentów kultury, a zwłaszcza artystów. Swoboda poruszania się jest przywilejem, który według Zygmunta Baumana dzieli społeczeństwo na tych, którzy z niego korzystają i na zdegradowanych poprzez bezruch. To szybkość i mobilność kreują współczesny język publiczny ekonomii i kultury, spychając na margines inne formy życia. W krajach postkomunistycznych, doświadczających transformacji systemowej, poddanych z opóźnieniem deterytorializacji, rozpędzanej przez kapitalizm polaryzacja ta ma szczególnie intensywny charakter, wynikający być może z chęci przyspieszenia i nadrobienia czasu. Zgodnie z diagnozą Paulo Virilio o końcu geografii – czyli o odległościach i przestrzeni rozumianych jako konstrukcje społeczne zależne od prędkości, z jaką można je pokonać lub zanegować poprzez poruszanie się w cyberprzestrzeni i w czasie rzeczywistym – różnica stylu życia oddziela ludzi mieszkających w fizycznym sensie niedaleko, pochodzących z jednej wspólnoty państwowej, lokalnej czy rodzinnej. Do nomadycznej eksterytorialności aspirują w szczególności młodzi artyści, wchodząc w globalny obieg sztuki poprzez uczestnictwo w międzynarodowych wystawach i programach studyjnych. Jednocześnie to właśnie oni – beneficjenci globalizacji, stawiają pytania o koszty emocjonalne adaptacji do bycia mobilnym, o kwestie dezintegracji, alienacji, a także zakorzenienia, tożsamości, pamięci i kierują swoją uwagę ku tym, którzy zostają w miejscu.
Kurator Joanna Sokołowska
Mały Salon Zachęty, 28.10 – 26.11.2006