W Krakowie odbędzie się polska prapremiera dramatu ukraińskiej pisarki Nedy Neżdanej. Spektakl połączony będzie z inauguracją trzeciej sceny Teatru Bagatela w podziemiach gmachu przy ulicy Karmelickiej 6.
Podtytuł sztuki Kto otworzy drzwi? brzmi: czarna komedia dla teatru tragedii narodowej. Rozbudowany, intryguje swoją tajemniczością i wbrew rozmaitym podtytułom bardziej zaciemnia niż tłumaczy temat. Bo jeśli dzięki określeniu czarna komedia można w jakiś sposób zidentyfikować rodzaj humoru i groteskowe ujęcie tematu, to już teatr tragedii narodowej brzmi niejasno, by nie powiedzieć: niepokojąco. Niepokoi fraza dlaczego czarna komedia dla tragedii narodowej? Jakaż to tragedia narodowa na wesoło? Jakiż to smutny, a przez to wesoły dramat może rozgrywać się pomiędzy zamkniętymi w prosektorium dwiema kobietami? Historia o miłości, zdradzie i zazdrości? Otóż nie. Ta intensywnie krótka rzecz traktuje o wolności. O przedziwnym stanie nie radzenia sobie z wolnością w czasach, kiedy wolność jest dana. O nieumiejętności korzystania z oferowanych przez wolność przywilejów i narzucanych przez nią obowiązków. O upragnionej i oczekiwanej wolności, z którą – jak już jest – nie wiemy co zrobić. Teoretycznie przygotowane na każdą socjologiczno – polityczno – historyczną ewentualność, bohaterki Nedy Neżdanej, są absolutnie zagubione. Brak przewodnika i jasnych wytycznych podcina skrzydła odwagi i działania, mocno przecież zahartowanych życiem kobiet. Tkwiąc w beckettowskim zawieszeniu, pomiędzy: „…możesz odejść, ale możesz zostać, możesz być żywa, ale możesz być martwa. Sama wybierasz”, będą trwać w sierocym uścisku, aż pogasną wszystkie światła.
przekład: Jerzy Czech
reżyseria i opracowanie muzyczne: Waldemar Śmigasiewicz
scenografia: Maciej Preyer
występują: Wira – Ewa Mitoń, Wika – Małgorzata Piskorz
8 grudnia 2006, godz. 18.00 – premiera
9, 10 grudnia 2006, godz. 18.00 – spektakle