Dzika kaczka to niewątpliwie jeden z najsłynniejszych utworów wielkiego norweskiego pisarza. Trudno byłoby też w dorobku Ibsena znaleźć dramat bardziej na czasie – opowiada on bowiem nie tylko o skomplikowanych relacjach w rodzinie i o skrzętnie skrywanych tajemnicach z przeszłości, które, niczym antyczne fatum, zawisły nad głowami bohaterów. Mówi także o zaślepieniu ideałami i o bezlitosnym dochodzeniu do prawdy, które ostatecznie prowadzi do tragedii. Ibsen nie proponuje łatwych rozstrzygnięć – kłamstwa sprowadzają życie do gry pozorów, ale i prawda nie jest wartością bezwzględną. Niewątpliwą zaletą sztuki Ibsena jest jednak nie tylko to, że mówi ona o trudnych problemach, które mogą również nas dotyczyć. To także misterna konstrukcja, która znakomicie buduje klimat niesamowitości, mnoży zagadki i niedopowiedzenia, wciągając odbiorców w niemal sensacyjny tok wydarzeń. Sztukę otrzymujemy w uwspółcześnionym, dokonanym specjalnie na tę okazję przekładzie Elżbiety Frątczak-Nowotny i w nowej interpretacji reżyserki spektaklu Magdaleny Łazarkiewicz.
Reżyseria: Magdalena Łazarkiewicz
Przekład Elżbieta Frątczak–Nowotny
Premiera Duża Scena 3 marca 2007 r.
Teatr im J. Słowackiego w Krakowie