W Warszawie do 23 sierpnia można oglądać wystawę Aleksandry Chrapowickiej. Tematem fotografii są pejzaże bliskiego otoczenia, które artystka doświadczyła w plenerze. Po rejestracji i specjalnej obróbce stają się wizjami, wyobrażeniem kreacyjnym dynamiki natury. Stany zmienności i nieprzewidywalności przyrody wyraźnie zobrazowane zostały w widokach nieba wypełnionego warstwami nakładających się na siebie lub spiętrzonymi, kłębiącymi się chmurami.
Wieloznaczność interpretacji nie pozwala jednoznacznie odczytać co zwiastuje niebo; zatrzymanie czasu o poranku pełnego nadziei i ciekawości dnia, czy poprzedza tajemnicę nocy pochłaniającą w ciemności całe światło nad horyzontem. Fragment konkretnego pejzażu , zależnie od stopnia przybliżenia, artystka przerabia wypełniając całą płaszczyznę obrazu fotograficznego materią chmur i wody. Sfotografowany wycinek rzeczywistości podlega obróbce niekiedy pozbawiony zostaje dosłowności, co w odbiorze pozwala widzowi przenieść się na poziom nowego języka; od poziomu prostej percepcji i poznania do poziomu głębszej refleksji i świadomości.
W ten sposób być może niewidzialne staje się prawdopodobnie znane – w naszej wyobraźni ukonkretnione, gdyby nawet nie istniało, odnajdziemy to w innych obszarach naszej świadomości.
Witold Warzywoda
Wystawę można oglądać do 23 sierpnia 2007 r.
Galeria Schody, ul. Nowy Świat 39, Warszawa