Wrocławska wystawa prezentuje niemal pięćdziesiąt budynków mieszkalnych, od wolnostojących domów jednorodzinnych po apartamentowe drapacze chmur, zrealizowanych na przestrzeni ostatnich piętnastu lat przez 25 australijskich pracowni architektonicznych. Składają się one na obraz rozwoju współczesnej architektury tego kraju, w którym transformacja i interpretacja tradycji modernizmu posłużyła powstaniu budynków odpowiadających specyficznemu stylowi życia mieszkańców, wymogom klimatu i krajobrazu.
Przegląd został uzupełniony wcześniejszymi przykładami modernizmu, powstającymi od lat pięćdziesiątych do osiemdziesiątych XX wieku, prezentowanymi przez prace takich architektów jak Glenn Murcutt, Harry Seidler, Gabriel Poole, Sydney Ancher, Neville Gruzman, Stan Symonds i Robin Boyd.
Architekci, wznoszący budynki mieszkalne w Melbourne, Sydney, Brisbane, Perth czy na Tasmanii, skupili się na problemach zrównoważenia przestrzeni publicznych i prywatnych, powiązania budynków z otoczeniem i wykorzystania alternatywnych źródeł energii dla stworzenia udanych domów w fascynujących i bardzo różnorodnych regionach Australii.
Wyznają oni różne teorie i podlegają wpływom z całego świata, lecz wszyscy są ściśle związani z miejscem, w którym tworzą. Ich domy mogą się wznosić pośrodku równiny lub na szczycie wzgórza, zagłębiać w ziemię lub unosić ponad jej powierzchnią, lecz nigdy nie zamykają się na swe otoczenie. Australijscy architekci prezentują bowiem zupełnie niezwykłą wrażliwość na specyfikę krajobrazu, bez względu na to czy tworzy go dziewicza przyroda, czy pejzaż wielkiego miasta.
Wernisaż: 7 lutego 2008, godz. 17
Muzeum Architektury we Wrocławiu