Prezentowane na krakowskiej wystawie prace są wyraźną prezentacją sposobu postrzegania rzeczywistości przez artystkę. Tworzą obraz świata, w którym znajduje się Agnieszka Łukaszewska. Artystka najchętniej nazywa prace pamiętnikiem. Nie mają jednak nic wspólnego z infantylnymi zapiskami w dzienniku. Wspomnienia tutaj kształtują teraźniejszość, są odpowiedzialne za jej formę. Przedstawione na portretach postacie są zawsze konkretną osobą – trudny do rozpoznania dla widza wizerunek jest dla artystki kwintesencją konkretnej wewnętrzności. Staje się istotnym wrażeniem, uczuciem, incydentalnym momentem, który należy zapamiętać. Dla artystki równie ważne są podmioty i przedmioty, w skutek jej wyostrzonego spojrzenia niejednokrotnie dokonuje się niwelacja rozgraniczającej opozycyjności i wartościowania.
Agnieszka Łukaszewska posługuje się technikami rysunku, pasteli, grafiki cyfrowej, rzeźby, wykorzystuje także przedmioty, z którymi po prostu styka się na co dzień – śmieci, ubrania, telefony komórkowe. Wszystkie te elementy skrywają fragment tajemnicy bytu. Przyglądając się im odsłania sposób ich funkcjonowania i moc modelowania ludzkiego życia. Przedziera się przez zewnętrzne warstwy, kolejno odrzuca przyjęte sposoby postrzegania rzeczy, dociera do ich głębi, która okazuje się utajonym sprzężeniem powierzchni – uznanej za prawdę i wewnętrzności – wyniku intymnych widzeń. Status ujawniającej się na obrazie karykatury jest realny i nierzeczywisty zarazem. Formując rzeźbę artystka nie dba o jej zewnętrzną formę, ważna dla niej jest cała struktura bryły, to z czego jest ona zbudowana, co kryje się w jej wnętrzu, dlatego całość zbudowana jest z istotnych elementów zlepionych w pewien byt. Czasem jest to rzecz niezwykle osobista, coś co odpowiada za obraz bliskiej osoby, aby zakonserwować moment Agnieszka Łukaszewska oblewa ją woskiem, czyniąc przedmiotem wyobrażeniowy wytwór.
Agnieszka Kwiecień
Wernisaż: 26 lutego (wtorek), godz. 18
Galeria Lamelli Mini, ul. Mikołajska 2