4 czerwca w klubie Progresja w Warszawie wystąpi grupa Today is the day. Zespól powstał w 1992 z inicjatywy Steve`a Austina – wizjonera i producenta muzyki ekstremalnej, o którym mówi się, że jest muzykiem nie z tego świata. Jego riffy to fuzja i nuklearna kolizja eksplodujących atomów szaleństwa. Austin i spółka znaleźli sposób na to jak pogrążyć słuchaczy w chorobliwym transie tylko po to by za chwilę zbombardować ich potężna dawka chaosu i nienawiści. Ich muzyka to mariaż metalu, noise`u, psychedelii i rocka w wyjątkowo perfidnym wydaniu.
Dziś postrzegani są jako jedna z bardziej unikalnych i wpływowych amerykańskich formacji ostatnich piętnastu lat, jak i jeden z najważniejszych zespołów w historii gitarowej ekstremy. Ze względu na ich staż można ochrzcić ich dinozaurami noise rocka. Na przestrzeni lat związani z kultowymi wytwórniami Relapse Records oraz (Noise) Amphetamine Reptile oraz muzykami tej klasy co Brann Dailor (Mastodon), Bill Kelliher (Mastodon), czy Marshall Kilpatrick (The Esoteric).
W Polsce gościli dwukrotnie, pierwszy raz 1994 roku, następnie powrócili w 1999 w doborowym towarzystwie Neurosis i Voivod. Oprócz wyżej wymienionych dzielili scenę m.in. z Motorhead, Slayer, Queens Of The Stonage, Isis, Dillinger Escape Plan, Monster Magnet, Helmet, Melvins, Napalm Death, Morbid Angel, Unsane, Chokebore, Guzzard, Steel Pole Bathtub, Zeni Geva, Converge, Eyehategod, Coalesce itd., itd. Mają w dorobku osiem albumów studyjnych i jeden koncertowy.
Na koncertach w Polsce zespół promuje krążek Axis Of Eden wydany w ub. roku nakładem należącej do Steve`a Austina wytwórni SuperNova Records. Austin jest również cenionym producentem muzycznym mającym na koncie wsółpracę m.in. z Converge, Madball, Deadguy, Bane, Unsane, Bongzilla, Stinking Lizaveta, Defcon4.