23 czerwca o godz. 18.00 w Galerii Bielskiej BWA odbędzie się wernisaż Krzysztofa Gruse i Pawła Hajncel. Wystawa obrazów, obiektów i filmów artystów, których łączy specyficzny stosunek do rzeczywistości. To spotkanie dwóch malarzy z różnymi doświadczeniami i z różnych stron. Zestawienie ich prac zawiera w sobie dużo kontrastów, ale też ma wiele wspólnych cech.
Zarówno Gruse, jak i Hajncel są pewnego rodzaju zakonnikami w zacięciu malarskim – obaj są niszowi, gdzieś zasiedziali – po prostu dobrze schowani.
Krzysztof Gruse tajemnicę, magię istnienia, a także motywy swojej twórczości znajduje w najbardziej znanych, zwyczajnych elementach otoczenia. Wykorzystuje w swojej sztuce gromadzone od lat przedmioty, gadżety, pocztówki i fotografie, co jest wynikiem jego wielokierunkowego zainteresowania materią. Swoje prace często uzupełnia tekstami – swoistą instrukcją obsługi. Urodził się w 1957 roku w Bydgoszczy. Maluje, rzeźbi, tworzy grafiki, fotografuje, śpiewa i pisze wiersze – jego czwartym tomikiem jest Fosforyzujący pies (2007). Jest członkiem ZPAP, Stowarzyszenia Wieża ciśnień w Bydgoszczy i artclubu w Kolonii (Niemcy). Współtworzył w latach 90. grupę artystyczną Szkoła Bydgoska (Krzysztof Gruse, Stanisław Stasiulewicz, Zbigniew Zieliński), mającą na celu inicjowanie działań społeczno-artystycznych, dla których punktem wyjścia jest lokalność. Jest twórcą teorii średniości. Uczestniczył w wielu wystawach zbiorowych w kraju i za granicą, organizował też pokazy indywidualne.
Paweł Hajncel urodził się 6 stycznia1967 roku w Łodzi. Jest absolwentem łódzkiej Akademii Sztuk Pięknych. Mówi o sobie: Uczeń Jana Matejki, Bohumila Hrabala, Petera Singera, Slavoja Źiźki. Członek niezależnych grup i stowarzyszeń artystycznych: Stowarzyszenia Twórców Kultury Niezależnej Kil–210, Stowarzyszenia Galeria Xylolit, Legendy Grupy Momentaryzm Ścierwo, punkowej grupy Pogodancepolo i TTCC czarny niejadek, Human-ex oraz Gruse Hajncel Group.
Zajmuje się malarstwem, sztuką wideo, rysuje komiksy, tworzy murale. Był asystentem scenografa przy filmie Jana Jakuba Kolskiego Szabla od komendanta. W swoich obrazach artysta często przedstawia świat z punktu widzenia dziecka, choć bohaterowie jego obrazkowych opowieści są ludźmi dorosłymi – są uwięzieni w małych ciałkach. Dzięki temu artysta wydobywa zarówno komizm, jak i tragizm takiej sytuacji. Z kolei w swoich pracach wideo wybiera tematykę związaną z historią i tożsamością Polaków. Dystans i ironia, z jaką traktuje narodowego ducha, pozwalają mu uciec od patosu.
Galeria Bielska BWA, 43-300 Bielsko-Biała, ul. 3 Maja 11