31 lipca o godzinie 18.00 w Muzeum Sztuki w Łodzi z cyklu Czwartkowy kwadrans z dziełem będzie można zobaczyć i wysłuchać historii obrazów Jonasza Sterna i Tadeusza Kantora.
Pierwszy z przedstawionych obrazów Rok 1941 i 1942 w Kałuszu I zabiera widzów w krainę dzieciństwa Jonasza Sterna. W jego wspomnienia wkrada się motyw zagłady, co sugerują lata 1941 i 1942 w tytule jako daty zagłady Kałusza i wielu innych żydowskich miasteczek. Portret matki Tadeusza Kantora także porusza problem śmierci. Co znajduje się w tych płóciennych workach? – pytają często zwiedzający. Do jakich wspomnień odwołali się artyści? Dlaczego w ich twórczości pojawił się temat śmierci? O tym w jak różny sposób podjęli ten trudny temat w sztuce będzie można usłyszeć w czwartek o 18.00.
Jonasz Stern – urodzony w 1904 roku, przez większość życia związany był z Krakowem. Jednak jego droga do sztuki rozpoczęła się w Kałuszu, gdy jako chłopiec pomagał malować ikony. Potem był Lwów i prywatna pracownia malarstwa. W 1929 r. rozpoczął swój długoletni romans z Krakowem i krakowską ASP, którą ukończył w 1935 roku. W 1933 roku założył nowatorską formację Grupę Krakowską, w której działał, z wyjątkiem czasu wojny, do końca. Do Krakowa wrócił po wyzwoleniu i przez 20 lat (do 1974) nauczał na ASP.
Tadeusz Kantor – urodził się w 1915, zmarł w roku 1990. Reżyser, twórca happeningów, malarz, scenograf, pisarz, teoretyk sztuki, aktor we własnych przedstawieniach, wykładowca krakowskiej ASP. Czerpał inspiracje z konstruktywizmu i dadaizmu, malarstwa informel i surrealizmu. Kształcił się w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie pod okiem wybitnego scenografa międzywojnia Karola Frycza.
Opowiada Karolina Jabłońska