25 września o godzinie 18 w galerii Foto-Medium-Art w Krakowie zostanie otwarta wystawa Kingi Dunikowskiej. Ekspozycja prezentująca prace inspirowane światem popkultury i reklamy jest zatytułowana Behind the Mirror. Artystka zaprasza do współpracy wszystkich gości galerii i zwraca się z prośbą, aby na otwarcie wystawy przynieśli ze sobą możliwie wiele kolorowych czasopism, które posłużą, jako element kluczowej dla ekspozycji instalacji – Humpty Dumpty (2008). Czasopisma można również przynosić przed otwarciem wystawy, jak i później w trakcie jej trwania.
Poszukiwania Kingi Dunikowskiej koncentrują się wokół zagadnień związanych z kulturą popularną. Artystka wykorzystuje język reklamy i filmu, żongluje motywami zaczerpniętymi z otoczenia, łączy je z wątkami literackimi – baśniami, legendami lub mitologią. Jej metoda artystyczna daleka jest od jawnej krytyki wykorzystanych wątków. Dunikowska balansuje między fikcją i ironią. Korzystając ze strategii znanych z masmediów, jej prace kuszą i zwodzą celowym powierzchownym blichtrem. Artystka jak wróżka – nie wiadomo, czy dobra, czy zła – ironicznie komentuje systemy manipulacyjne używane właśnie przez te media (i nie tylko).
Taki charakter miała instalacja Biuro Bonda (2000). W pomieszczeniu biurowym artystka zaaranżowała siedzibę słynnego Agenta 007. W otoczeniu sprzętów w stylistyce lat 70-tych znalazły się utensylia nieodłącznie związane z filmowym bohaterem – kieliszki do martini, shaker, fotografie jego licznych kochanek i oczywiście podobizna Jej Królewskiej Mości. Z kolei w pracy Baby, you can driver my car (2001), w otoczeniu onomatopeicznych zwrotów rodem z komiksów oraz T-shirtów z nadrukami, obiecującymi oryginalność i sławę, pojawiła się różowa makieta samochodu Borgward Isabella, z którego dochodziły dźwięki znanego przeboju Beatlesów.
Innym razem dziecięca zabawka stała się punktem wyjścia i częścią instalacji Magic Garden (2000). Artystka wyposażyła małą szklarnię w plastikowo-papierowy ogród, który odzwierciedla coraz szybciej zmieniający się nasz sztuczny świat. W najnowszych pracach Kinga Dunikowska wyszywa cekinami teksty i symbole na reklamach zapożyczonych z żurnali (m.in. Death Rabbit, 2007). Komentuje w ten sposób przewrotnie propagowany obraz człowieka doskonałego, perfekcyjnie zorganizowanego, idealnie funkcjonującego w systemie konsumpcyjnym. Podobny cykl prac to duże banery, jakby reklamowe, pokryte cekinami poruszającymi się pod wpływem ruchu powietrza. Różnica kolorystyczna między cekinami i tłem uczytelnia ukryte napisy – wabiące oko widza slogany jak: …and maybe I‘ll love You czy też Bigger than Life.
Kinga Dunikowska (ur. w 1974 r.) w 1994 r. rozpoczęła studia na kierunkach historia sztuki, filozofia i anglistyka na Uniwersytecie Fryderyka Wilhelma w Bonn. W latach 1995 – 2001 studiowała w Kunstakademie Münster w pracowni Reinera Ruthenbecka i Kathariny Fritsch. Zajmuje się rysunkiem, rzeźbą, instalacją, filmem artystycznym. Pracuje i mieszka w Berlinie i Krakowie.
Realizacje Kingi Dunikowskiej były prezentowane podczas wystaw indywidualnych, m.in. Magic Garden, Heidelberger Kunstverein, Heidelberg, 2001; The temple of Ra – or – The eyes of Dr. T. J. Eckleburg, Wewerka Pavillon, Münster, 2001; Happy End, Kunstverein Gelsenkirchen, Gelsenkirchen, 2002; …a rose is…, Galeria Potocka, Kraków, 2002; Kinga Dunikowska, brot.undspiele galerie Berlin, 2005; oraz zbiorowych, m.in. Chat, Westfälischer Kunstverein, Münster, 2002; A breeze of fortune, Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku, 2002; Privatgrün, Kolonia, 2004; Affinités électives, Centre d’art Contemporain – Cimaise et Portique, Albi, 2004; Installation_Photo, brot.undspiele galerie, Berlin, 2005; 30th Anniversary Show, Galeria Foto-Medium-Art, Kraków, 2007.