14 listopada 2008 roku, w dniu otwarcia Festiwalu Etiuda&Anima w Krakowie, po raz szósty przyznano nagrodę Specjalnego Złotego Dinozaura. Nagrodę otrzymał wybitny pedagog i artysta, irański reżyser – Mohsen Makhmalbaf.
Makhmalbaf to postać wyjątkowa i zarazem bardzo wpływowa. Dość powiedzieć, że prestiżowy magazyn Time umieścił jego film Kandahar pośród 100 najważniejszych obrazów ubiegłego stulecia. Urodzony w 1957 roku w Teheranie przedstawiciel nowej fali w irańskim kinie był w ciągu ostatniej dekady nagradzany na większości największych festiwali na świecie. Jest zarazem reżyserem, scenarzystą, jak i producentem. Jego zasługi doceniono na rodzimym kontynencie, mianując go Dyrektorem Azjatyckiej Akademii Filmowej.
Burzliwy życiorys nie przeszkodził Makhmalbafowi w budowie być może najważniejszego dzieła jego życia – powołaniu tzw. Rodzinnej szkoły filmowej. Patrząc na jego biografię można zaryzykować stwierdzenie, że niebagatelny talent artysty idzie w parze umiejętnością radzenia sobie w często ekstremalnych warunkach oraz zwyczajnym szczęściem. To ostatnie dopisało mu najbardziej we wczesnej młodości, kiedy jako siedemnastolatek został skazany na śmierć za atak na policjanta. W wyniku amnestii wyszedł na wolność pięć lat później i swoją działalność artystyczną rozpoczął od wydania zbioru opowiadań pt. Hańba. Początki działalności filmowej Irańczyka tak opisuje znawczyni bliskowschodniego kina, Elżbieta Wiącek:
Jego pierwsze fabuły Skrucha Nasucha (Tobeh Nasuh, 1982) i Bojkot (1985) miały charakter porewolucyjnych agitek. Przez wiele lat uważano go za jednego z czołowych piewców nowego islamskiego porządku. Wraz z innym, znanym dziś twórcą, Madżidem Madżidim, założył Biuro Sztuki i Myśli Islamskiej. Jego artystyczna droga, co zupełnie naturalne, ewoluowała, lecz zasadniczy jej trzon pozostał do dziś niezmienny – nawet jeśli obraz stworzony przez Makhmalbafa nosi znamiona postmodernizmu czy wręcz groteski, to kluczowe jego przesłanie oscyluje wokół poważnych kwestii społeczno-obyczajowych, naznaczonych mądrością Koranu.
Jednak nie wszystkie filmy tego twórcy utrzymane są w takiej konwencji. Przykładem może być Cisza (1998), ukazująca radość życia i jasne strony ludzkiej egzystencji, czy też Czas miłości. Ten ostatni obraz ściągnął na Makhmalbafa gniew islamskich radykałów, którzy oskarżyli reżysera o nadmierne epatowanie erotyzmem. W 1996 roku sprowadziło to na niego pierwsze problemy – swoje ambitne plany dotyczące założenia szkoły filmowej dla 100 uczniów, ograniczyć musiał do własnego domu (Ministerstwo Kultury Iranu nie zaakceptowało ambitnego projektu). Zajęcia ze sztuki filmowej odbywały się zatem dla żony, trójki dzieci oraz najbliższych znajomych. Owoce takiej decyzji zbiera dziś Makhmalbaf obserwując i wspomagając rozwój artystyczny swoich córek – Hany i Samiry. Zarzuty o nepotyzm, kierowane pod adresem głowy rodziny, nie mają absolutnie żadnego znaczenia dla światowej krytyki, która nad wyraz często nagradza dzieła rodziny Makhmalbafów prestiżowymi wyróżnieniami.
Na XV MFF Etiuda&Anima widzowie będą mieli okazję obejrzeć m.in. głośny obraz Hany pt. Budda nie został zniszczony w Afganistanie, on rozpadł się ze wstydu czy Salam Cinema w reżyserii samego Mistrza.