21 lutego 2009 roku na scenie Gliwickiego Teatru Muzycznego ponownie pojawi się operetka Orfeusz w piekle, która jest jedną z najzabawniejszych operetek w dziejach gatunku. Cudowne arie i duety mistrza paryskich teatrzyków oraz piekielny galop, czyli niezapomniany offenbachowski kankan, który w tej operetce pojawił się po raz pierwszy na teatralnej scenie.
Premiera gliwickiego Orfeusza w piekle odbyła się w 1998 roku. Spektakl wyreżyserował nieodżałowanej pamięci Marcel Kochańczyk, autor sukcesów największych muzyczno-teatralnych inscenizacji na Śląsku. Kierownictwo muzyczne objął Maciej Niesiołowski, w partii Jowisza wystąpił Stanisław Ptak, a w pozostałych rolach gwiazdy polskiej opery i operetki.
W wznowieniu Orfeusza w piekle w partii Eurydyki wystąpi Anita Maszczyk, a jako Jowisz pojawi się Michał Musioł. Orkiestrę Gliwickiego Teatru Muzycznego poprowadzi Maciej Niesiołowski. Opiekę artystyczną nad wznowieniem objął dyrektor GTM, Paweł Gabara. Spektakl w marcu 2009 roku zostanie pokazany w warszawskiej Sali Kongresowej.
Orfeusz i Eurydyka, znudzeni sobą, rozpaczliwie szukają sposobów na wymknięcie się z sideł dawno zwietrzałego małżeństwa. Kłopot w tym, że Los przeznaczył im role namiętnych kochanków aż po grób, a nawet daleko poza grób. Ale nic to – dzięki operetkowo-mitologicznej intrydze, Eurydyka wkrótce już może osobiście zweryfikować pogłoski o przyjemnościach, z jakimi wiąże się pobyt w roztańczonym piekle, czyli Hadesie. Niestety, jak się okazuje, ani piekielne rozkosze nie są takie rozkoszne, jak mogłoby się wydawać, ani Los nie ma zamiaru dać za wygraną. Co ostatecznie skutkuje wizytacją Zeusa w piekle oraz całą lawiną operetkowych nieporozumień.
Gliwicki Teatr Muzyczny
ul. Nowy Świat 55/57, Gliwice
Niesamowity spektakl,skrżący się dowcipem z aluzjami do czasów współczesnych,wspaniali wykonawcy.Pan Michał Musioł w roli Jowisza niezrównany a Eurydyka powala na kolana!
Jestem z Niemiec,bylem poraz 2 w operetce w Gliwicach.Raz na ”MY FAIR LADY” W GLIWICACH .Nigdu nie zapomne głównej odtwórczyni ELIZY.Teraz bylem na “orfeusz w piekle;godna następczyni! Grażyna -Anita!
A widziałaś Stanisława Ptak W roli JOWISZA ?Brodzińska, Grazyna Jedrzejewska/ Taki spektakl sie juz nie powtorzy
Pierwszy raz byłem na operetkach i żałuje, że dopiero teraz zacząłem się odchamiać:) POLECAM WSPANIAŁE WIDOWISKO.
Jowisz jako mucha i wogule był boski. I Wenus była wspaniala. Strasznie mi się podobało POLECAM !!!