Nakładem wydawnictwa Pracownia Artystyczna SAMOGRAJ ukazała się płyta Macieja Filipczuka – MetaMuzyka. MetaMuzyka to projekt wieńczący moje kilkuletnie terminowanie u mistrza gry skrzypcowej Kazimierza Mety we wsi Glina. Tytuł płyty MetaMuzyka ma dwojakie znaczenie. Z jednej strony odnosi się do osoby Kazimierza Mety, a z drugiej oddaje głębszy, ponadczasowy wymiar muzyki wiejskiej – Maciej Filipczuk o MetaMuzyce.
Maciej Filipczuk – twórca grupy muzycznej Lautari, skrzypek, podróżnik. Współtwórca grupy Transkapela. Współpracował z Orkiestrą p.w. Św. Mikołaja (MC/CD: Muzyka Gór), zespołami Hojra, Harom Jó Barát, Labusznik, Hałas Trio, kapelą Domu Tańca. Poznań oraz Teatrem Pieśń Kozła. Uczestnik projektu Podróżny Kolektyw Skrzypcowy. Stypendysta Ministra Kultury w ramach projektów Arche Vivum i MetaMuzyka, uczeń skrzypka Kazimierza Meto z Gliny. Uczestnik międzynarodowych projektów: Tzadik Festiwal, Poznań 2007; EuroMed Music Festival, Budapeszt 2007.
Inspiracje muzyczne czerpie ze spotkań z tradycyjnymi muzykami podróżując do Rumunii, Gruzji, Albanii, Armenii, na Węgry, Ukrainę, Litwę. Zajmuje się również kulturą i muzyką Romów i Żydów aszkenazyjskich , a także sakralną muzyką polifoniczną.
Maciej Filipczuk – skrzypce
Marcin Ciupidro – marimba, moog
Jakub Suchar – perkusja, moog
Wszystkie utwory tradycyjne wybrane z repertuaru Kazimierza Mety z Gliny. Opracowanie muzyczne: M. Filipczuk, J. Suchar, M. Ciupidro
Kazimierz Meto (1922-2008) – był wielkim artystą wiejskim, skrzypkiem grającym archaiczny repertuar swojego mikroregionu (okolice Rzeczycy), wywodzący się jeszcze z XIX w. Był samoukiem, muzykiem z własnym wyrazistym stylem, grającym z ogromną ekspresją i z piękną, indywidualną ornamentacją frazy. Proste, repetytywne tematy mazurków, oberków i polek zyskiwały w jego wykonaniach niezwykle żywe, pulsujące interpretacje, z charakterystycznym dla wiejskiej muzyki tempem rubato i częstymi zmianami wariantów.
Skończył 4 oddziały szkoły w Liciążnej, w roku 1937. W czasie II Wojny Światowej był przez 9 miesięcy więziony w niemieckim obozie pracy, co wywarło duży wpływ na jego psychikę i zdrowie. Od tamtej pory pozostał w domu, na rodzinnej ziemi w Glinie, pasąc krowy i grywając na weselach i pograjkach.
Wraz z grającym na basach bratem Józefem, tworzyli rodzinną kapelę Metów – zachowującą dawne brzmienie i instrumentarium, jedną z najciekawszych kapel tradycyjnych na Mazowszu.
24 kwietnia 2009 roku odbędzie się koncert w Ośrodku Postaw Twórczych we Wrocławiu.