21 marca 2009 roku o godzinie 18.00, w dzień obchodów Międzynarodowego Dnia Walki z Rasizmem, odbędzie się pierwsze spotkanie z cyklu Polityka radykalna – laboratorium komunikacji społecznej. Spotkanie, które odbędzie się w siedzibie Komuny Otwock w Warszawie zostanie otwarte fragmentami filmu Cała naprzód ku skrajnej prawicy Aleki Polis i Ewy Majewskiej. Dyskusja będzie się toczyć wokół zagadnienia: dlaczego masy pożądają faszyzmu.
Czy rasizm możemy uznać za skończony? Czy polityka, również w Polsce, jest wolna od uprzedzeń rasowych? Czy dyskryminujemy osoby o innym kolorze skóry lub pochodzeniu etnicznym? Jak czują się w Polsce imigranci i imigrantki? Te wszystkie pytania postaramy się omówić w szerszym kontekście kwestii sformułowanej ponad 70 lat temu przez Wilhelma Reicha – psychologa społecznego i marksistę, brzmiącej: dlaczego masy pożądają faszyzmu? Na jakie potrzeby odpowiada nienawiść rasowa i etniczna? Jak jej przeciwdziałać sięgając do jej korzeni?
W dyskusji udział wezmą:
dr Andrzej Leder – filozof, PAN
prof. Hanna Świda-Ziemba – socjolożka, ISNS UW
dr Bożena Umińska – teoretyczka feministyczna i pisarka
Joanna Warsza – kuratorka finisażu Stadionu X-lecia
dr Tomasz Wiśniewski – filozof, UW
Pomysł i prowadzenie: dr Ewa Majewska
Cykl Polityka radykalna – laboratorium komunikacji społecznej to cztery spotkania o wolności od rasizmu, środowisku, pokoju i seksie, które odbędą się 21.03, 26.04, 9.05, 13.06.2009, zawsze o godzinie 18.00 w Komunie Otwock w Warszawie.
Radykalizm jest dziś utożsamiany z działaniem opartym na przemocy, na ogół kontestującym uniwersum polityki. W projekcie pomysłodawcy wracają do nieco bardziej klasycznej wersji tego określenia, mianowicie tej, w której uznawane jest ono za równoznaczne z zainteresowaniem podstawami, korzeniami określonych pojęć. Polityka radykalna będzie sięgnięciem do podstaw, czasem po to, by kontestować określone formy polityczności, ale głównie w celu przypomnienia szeregu tematów zepchniętych w niebyt współczesnego świata polityki.
Korzenie pewnej odmiany radykalizmu sięgają XIX wieku, gdy William Godwin i Mary Wollstonecraft uwiedzeni oświeceniową narracją o prawach człowieka ustalili dwie fundamentalne kwestie: że prawa człowieka winny być również dla kobiet, oraz że nie istnieje rząd mogący w pełni zrealizować prawa człowieka. Każdy z tych postulatów był radykalny w ich czasach, i chyba pozostają one radykalne także i dziś. Jako wersja polityki ich przekonania nigdy nie stały się opcją powszechną, niemniej pojawiały się w historii momenty, gdy takie nastawione na równość i prawa człowieka myślenie stawało się nieco bardziej popularne. Może w dobie kryzysu paradygmatu neoliberalnego warto o nich przypomnieć? Może są w nich ukryte jakieś inspiracje dla uprawiania lub kontestowania polityki dziś? Może stanowią one temat umożliwiający wyjście poza ciasno zakreślony krąg podejrzeń, sloganów i skandali?
W świecie zorganizowanego konsensu liberalno-konserwatywnego tematy takie, jak seks, środowisko, społeczna partycypacja, pokój i wolność od rasizmu zostały spacyfikowane namiastkami wolności. Rozkosz zastąpiona została heteronormatywną rozrywką, w naszym kraju pozbawioną zaplecza edukacji seksualnej; zainteresowanie środowiskiem, w którym żyje człowiek, zastąpiono ilościowym reżimem norm dla wyalienowanej przyrody; partycypację wyparł sojusz władzy, kapitału i podporządkowanych im związków zawodowych, pokój zastąpiła wojna zaś wolność od rasizmu ogranicza się do krytyki szowinizmu wobec futbolistów o ciemnym kolorze skóry.
Te namiastki właściwej wolności mogą zostać po prostu skrytykowane lub odrzucone. Można je jednak obejrzeć spojrzeniem obejmującym także ich historyczny i społeczny kontekst, zamiast wrzasków i skandalizowania opowiedzieć ich subiektywnie i kulturowo uwarunkowane historie, stworzyć proces rekonstruowania ich potencjału, społecznej nośności oraz politycznego znaczenia. W takim procesie trudno zakładać cokolwiek z góry, trudno też wyobrazić sobie jakiś jeden wspólny dla wszystkich rezultat.
Pomysłodawcy projektu proponują swoiste laboratorium procesu partycypacji – cykl debat, do których zaproszeni zostali wszyscy, którzy otworzą lub wzbogacą temat swoją wiedzą, doświadczeniami czy po prostu stworzą jakąś własną narrację. I w ramach możliwie partycypacyjnego procesu spróbują zapakować te tytułowe słowa-klucze, problemy w zasadzie każdej formy polityczności, nawiązując do radykalnych narracji z przeszłości i tych nam współczesnych.
Warszawa, ul. Lubelska 30/32
1 komentarz
wlasnie rozmawialam o tym z kolega na gadu, szkoda ze przegapilam spotkanie.