24 kwietnia 2009 roku o godzinie 18 w Galerii Zderzak w Krakowie odbędzie się wernisaż wystawy malarstwa Wojciecha Głogowskiego Ping pong.
Przedstawienie jest proste jak z elementarza. Rzeczowy sposób namalowania tematu może prowokować równie konkretne pytania: dlaczego to? dlaczego tak? Unikam odpowiedzi na takie pytania. Nie wiem dlaczego coś sis w obrazie pojawia, a z wielu mośliwości kontynuowane sś tylko niektóre. Na początku jest przypomnienie. Déjà vu. Zostaje zassane emocjonalne paliwo – czas zaczyna płynąć inaczej. Mogę ten stan porównać do wagarów nad rzeka. Katalizatorem jest specyficzne kuglarstwo (malarstwo): kontrasty, świecenia, załamania i zaokrąglenia. Obraz nabiera ciała a historia ujawnia się wraz z całym dobrodziejstwem inwentarza. Ale czy to tak właśnie było, czy mogłoby być albo dopiero będzie? Zapewne tak! chociaż wrażenie pewnego niespełnienia zawsze pozostaje… Wojciech Głogowski
Wojciech Głogowski żyje we Wrocławiu, w samym środku miasta, w kamienicy z wielkim, wielobarwnym świetlikiem, pamiętającej czasy, gdy jej sienie nie śmierdziały szczynami. Mieszka w wysokich pokojach wśród starych mebli i rodzinnych wspomnień, lecz obrazy, które maluje, są od nich starsze – umieszcza je w czasie zaprzeszłym. Pracuje męcząco wprost wolno, kładąc tygodniami warstwę za warstwa – im więcej czasu odłoży się w warstwach, tym lepiej. Figury kobiet na obrazach maja przeważnie jego rysy. Studiował w Zakładzie Wychowania Plastycznego w Kaliszu, marzył o hesperyjskich ogrodach malarstwa i o rozmowie z Nowosielskim, w oczach studenta z Kalisza – Wielkim Ogrodniku.
Galeria Zderzak
ul. Florianska 3, Kraków