Do 4 października 2009 roku w Muzeum Narodowym we Wrocławiu oglądać można wystawę Mali i wielcy mistrzowie. Obrazy śląskie XVI – XVIII w. Niepokazywane na co dzień obrazy Michaela Willmanna zwanego śląskim Rembrandtem będą największą atrakcją tej ekspozycji.
Wystawionych zostanie około 150 prac powstałych od 1530 do 1800 roku. Zwiedzający zobaczą prace między innymi Sebastiniego, Neunhertza – wnuka Willmanna i 10 obrazów samego Willmanna, w tym słynną grupę Ukrzyżowania. Wrocławska kolekcja malarstwa śląskiego XVI-XVIII wieku liczy 418 dzieł, z czego na ekspozycji stałej pokazywanych jest ponad 50. Wystawa będzie okazją do szerszego poznania zbiorów sztuki śląskiej i zobaczenia tych dzieł, które, na co dzień ukryte są w magazynach.
Zwiedzający będą mogli zobaczyć też dzieła, które na co dzień prezentowane są, jako depozyt Muzeum Narodowego we Wrocławiu, w Brzegu, Legnicy, Świdnicy oraz we wrocławskim Ratuszu. Z Brzegu przywieziony zostanie obraz Willmanna Chrystus ukrzyżowany. To jedno z najwspanialszych dzieł śląskiego Rembrandta, malowane w bardzo nowoczesny sposób – dla niektórych to zapowiedź rokoka, dla innych impresjonizmu. Oprócz Willmanna na wystawie pokazane zostaną prace innych twórców śląskich: Bernhardiego, Schefflera, Jachmanna, Bartscha i Neunhertza.
Ważne miejsce zajmować będę bardzo popularne na Śląsku epitafia, czyli obrazy upamiętniające osobę zmarłą. Malarze przedstawiali w nich biblijne postacie i sytuacje będące aluzją do biografii czy zawodu zmarłego. Jedną z ciekawostek jest epitafium Antona Schatztaga z ok. 1620 roku, które jest przykładem malarskiego kryptoportretu. W przedstawianej scenie ofiarowania (w świątyni wyznania judaistycznego) wyróżniają się trzy postaci bez nakryć głowy. Okazuje się, że w ten sposób zleceniodawczyni obrazu chciała upamiętnić oprócz Antona Schatztaga także swoich dwóch poprzednich mężów. Wystawa ma układ chronologiczny, od którego wyjątkiem są pokazywane w korytarzach historyczne galerie portretów.
Do 4 października
Muzeum Narodowe
Wrocław