Od 28 września do 18 października 2009 roku w Galerii Arsenała w Poznaniu potrwa wystawa najnowszych rzeźb Karoliny Komasa – moje rysy – szkicownik przestrzenny c.d. Realizacje te przygotowywane są specjalnie na poznańską wystawę.

Jak pisze sama artystka: Zapiski – rysunki przestrzenne to, moim zdaniem, najlepsze określenie moich prac. Ułożyły się one w formę szkicownika przestrzennego pełnego refleksji, pewnych – czy raczej – niepewnych skojarzeń, intuicji. Te abstrakcyjne formy są próbą opisania rzeźbą świata takiego, jak go przeczuwam. Moje rysy nawiązują do najgłębszych ludzkich emocji – Kochania i Nie-kochania. Są szczytem – wyzwaniem. Wizerunkiem intymnym. Szramami – znakami.
Czy zdolność do kochania jest wryta w naszą naturę?
Czy stała się ona kolejną sprawnością?
Może jest tylko imitacją uczucia, protezą?
To kalectwo, na które choruje nasz świat. Świat, który nie jest Rajem.
Nam – potrzebni są ludzie utalentowani – do Kochania.