17 listopada 2009 roku nakładem wydawnictwa Prószyński i S-ka ukazały się trzy tomy reportaży Melchiora Wańkowicza W ślady Kolumba. W reporterskich zapiskach Wańkowicza z amerykańskiej wędrówki wiele jest refleksji na temat zalet i wad życia na emigracji, czytelnik znajdzie tu też sporo ciekawych obserwacji dotyczących kulturowych i cywilizacyjnych osiągnięć Ameryki, jak np. świetnie podpatrzone DIY czyli Do It Yourself.
Pierwsza część trylogii Atlantyk-Pacyfik to historia dziesięciu miesięcy, które Wańkowicz wraz z żoną spędził w podroży, przemierzając amerykańskie autostrady, po Kalifornii i Meksyku. Wańkowicz był zafascynowany Ameryką – do końca życia lubił wtrącać słowa, porównania, różne żarty i powiedzonka, będące reminiscencją jego licznych amerykańskich peregrynacji.
Druga część Królik i oceany to świetny literacko materiał reporterski o Ameryce przełomu lat 50. i 60. XX wieku. Autor wraz z żoną pędzą po Stanach Zjednoczonych autem – czarnym, czterodrzwiowym De Soto – z którym to Wańkowicz, niczym prawdziwy obywatel USA, jest złączony niemal organicznie – nazywa go swoim przyjacielem, a rozłąka z maszyną równa się wręcz amputacji fizycznej. Wańkowicz, cytując zapiski żony, daje swoim czytelnikom przepis na wyrwanie się z życiowej rutyny: Pytacie, jak to się robi, by podróżować po świecie? Właściwie to samo, jak przeżywa się życie: przełamuje się trudności własnego bezruchu i warunki trzymające nas glebae adscripti.
Wańkowicz po dziewięciu latach spędzonych w Stanach Zjednoczonych zdecydował się w 1958 roku wrócić na stałe do Polski, gdzie wraz z żoną spędza ostatnie lata życia. Trzeci tom W Pępku Ameryki jest więc pożegnaniem autora z Ziemią Obiecaną, miodem i mlekiem z puszek konserwowych płynącą…
Każdy tom opatrzony jest wstępem Jerzego Surdykowskiego oraz posłowiem Aleksandry Ziółkowskiej-Boehm.