Tomasz Tomaszewski: Hades? ← Poprzedni Następny → Erwin Sówka, górnik kopalni „Wieczorek” od 1986 roku jest na emeryturze. Pierwszy obraz namalował gdy miał 16 lat i pracował w przykopalnianej elektrociepłowni. Jego mistrzami byli Ewald Gawlik i Teofil Ociepka – znany śląski malarz-okultysta i mistyk. W swoich obrazach Sówka nawiązuje do mitów górniczych i kultury starożytnego wschodu. Maluje głównie akty kobiece na tle Nikiszowca, ogródków działkowych, górników i ich mieszkań. Jego prace były pokazywane w wielu galeriach na całym świecie. Sam Sówka mieszka w trzypokojowym mieszkaniu na ostatnim piętrze wieżowca w katowickiej dzielnicy Zawodzie. Życie Rudolfa Wróbla, podobne do życiorysu jego kolegów z Nikiszowca: „Urodziłech się w 1942 roku, w 56. jak żech skończył szkoła, to żech poszoł na cegielnia. Za pierwszo wypłata kupiłech sześć gołymbii. Potym wezwała mie gruba. Robiłech wszystko – przy drewnie, za ślepra, na filarach. Trza było chycić jakoś frela. Trzecia, za kerom łaziłech, to już była ta moja. Po ślubie kopalnia dała mieszkanie, a jak się urodził synek, to dała większe. No i się fedrowało, i już była emerytura. Szybko mi życie zleciało. Tak to jest na tym naszym Nikiszu”. Na pamiątkę Wróbel zachował górniczy mundur, cały stos dyplomów za dobrą robotę i ordery, które z dumą nosi. 2 maja, w Dniu Flagi, pokazał nam Nikiszowiec. Decyzja o budowie potężnego kombinatu metalurgicznego w Dąbrowie Górniczej została podjęta w 1971 roku podczas VI Zjazdu Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Rok później ruszyły roboty. Przez plac budowy przewinęło się niemal 50 tys. osób. Nikt nigdy nie policzył ile kosztowała ta inwestycja. Od 2005 roku Huta Katowice należy do międzynarodowego koncernu ArcelorMittal i zatrudnia około 1,3 tys. osób, ale liczba pracowników wciąż maleje – wielu z nich korzysta z programu dobrowolnych odejść i rozwiązują umowy o prace w zamian za pokaźną odprawę. Na zdjęciu wytapiacze surówki: Andrzej Stanek i Krzysztof Wrona przy jedynym działającym wielkim piecu (drugi jest w remoncie, a trzeci został rozebrany). Zanim górnicy zaczną wydobywać węgiel z pokładu, trzeba się jakoś do niego dostać – wydrążyć pod ziemią chodniki, zabezpieczyć stropy. Na zdjęciu górnicy drążą chodnik w kopalni Pokój w Rudzie Śląskiej Gliwickie Zakłady Urządzeń Technicznych są znane na całym świecie jako „fabryka pomników”. Produkowani są tutaj na zamówienie bohaterowie z różnych stron naszego globu. Piotr Dziadecki i Andrzej Dynak to formierze artystyczni. Pracują właśnie nad sylwetkami Tadeusza Kościuszki i Wincentego Witosa. Piłka nożna to ukochana dyscyplina Ślązaków. Każdy musi się tutaj opowiedzieć jakiej drużynie kibicuje. O ile w Zabrzu króluje Górnik, to już w Nikiszowcu sprawa nie jest taka prosta – dzielnica podzielona jest między zwolenników Ruchu Chorzów i GKS-u Katowice. Na zdjęciu 9-letni Dawid trenuje na podwórku niedaleko kopalni Bobrek w Bytomiu. Zamierza zostać słynnym piłkarzem.