W dniach od 25 czerwca do 3 lipca 2010 potrwa maltafestival Poznań 2010. Poznański festiwal Malta obchodzi w tym roku swoje 20-lecie. Impreza, która u swych źródeł była festiwalem ulicznym – a według niektórych ludycznym – świętującym nowo odzyskaną wolność bycia razem w przestrzeni publicznej, stała się dzisiaj jednym z najważniejszych festiwali artystycznych w naszej części Europy. Z czasem, w związku ze zróżnicowaną ofertą programową, festiwal podzielił się na kilka nurtów, dedykowanych odrębnym dziedzinom twórczości: TEATR/PERFORMANCE, MUZYKA, TANIEC, FILM/SZTUKI WIZUALNE, NOWE SYTUACJE, VARIA. Dwudziesta edycja przynosi kolejne zmiany, zarówno w sferze programowej, jak i wizerunkowej.
NOWA NAZWA
Zmienia się nazwa – z Międzynarodowy Festiwal Teatralny Malta na maltafestival poznań [+ rok]. Od lat Malta nie jest już tylko festiwalem teatralnym, równie istotnymi elementami stały się muzyka, taniec, performance oraz inne projekty artystyczne, choćby z zakresu sztuk wizualnych. Malta gościła między innymi: Gorana Bregovicia, Buena Vista Social Club, Orchestra BAOBAB, Tiger Lillies, Leningrad Cowboys, koncerty muzyki Jana A.P. Karczmarka, Wojciecha Kilara, Alberto Iglesiasa. Spektakularnym wydarzeniami były m.in. europejska premiera The Qatsi Trilogy Live Philipa Glassa i Godfreya Reggio (2005), prezentacja nowojorskiej sceny muzycznej: Devendra Banhart, Antony & The Johnsons, CocoRosie i Animal Collective (2006), koncerty takich gwiazd jak Sinead O’Connor (2007), Elvis Costello (2008) oraz ubiegłoroczne – Nine Inch Nails i Jane’s Addiction.
Malta jest festiwalem międzynarodowym nie tylko z nazwy – ma swoje miejsce w kalendarzu liczących się europejskich wydarzeń kulturalnych, a na jej scenach goszczą co roku wybitni zagraniczni artyści, jak np.: Royale de Luxe, Compagnie Off, The Living Theatre, Yvonne Rainer, Royal de Lux, La Fura dels Baus, Societas Raffaello Sanzio, El Teatro del Silencio, Arts Sauts, Cirkus Cirkor, Grupo Puja czy Zingaro. Od kilku sezonów festiwal jest również producentem lub współproducentem prezentowanych spektakli – zarówno polskich, jak i zagranicznych
ZMIANY PROGRAMOWE
Zmienia się również koncepcja programowa. Po raz pierwszy w historii festiwalu wprowadzony zostaje temat wiodący. W tegorocznej edycji będzie nim teatr flamandzki. Jest to pierwszy z serii trzech idiomów, zaplanowanych do 2012 roku. Idiom to pojęcie właściwe danemu językowi, a co za tym idzie, danemu kręgowi kulturowemu. Jest złożeniem kilku słów, którego znaczenie jest nową jakością i jako takie, nie daje się przetłumaczyć dosłownie na inny język. Posługując się przenośnią, wytwarza nowy sens i w trafny sposób przekazuje myśl za nim idącą.
Projekt MALTA | IDIOMY odnosi się pośrednio do tego językowego źródła. Ma za zadanie z języka współczesnej kultury wychwycić zjawiska szczególnie istotne i nowatorskie. Jest wyrazem dojrzałości Malty, a narodził się z potrzeby znalezienia w przestrzeni festiwalu sfery poszukiwań, swoistego laboratorium, w którym możliwe będzie opisanie gwałtownych przemian otaczającego świata.
Projekt ten jest również przejawem gotowości do podejmowania ryzyka i niezasklepiania się w sprawdzonej, bezpiecznej formule. Festiwal powinien być czymś więcej niż tylko przeglądem twórczości, powinien stwarzać przestrzeń współuczestnictwa, dzielenia doświadczeń. Stawiać wymagania i starać się im sprostać tym. Idiomy stanowią istotny element Nowej strategii programowej, która jednak ściśle wiąże się z ideą leżącą u podwalin festiwalu – przybliżania możliwie szerokiej publiczności zjawisk nie tylko pięknych i spektakularnych ale także istotnych.
Kluczowym założeniem jest angażowanie do każdej edycji MALTA | IDIOMY kuratora odpowiedzialnego za opracowanie programu artystycznego. Kuratorem tegorocznego idiomu jest Sven Birkeland, dyrektor artystyczny teatru BIT Teatergarasjen w Bergen, znawca teatru flamandzkiego.
Teatr flamandzki, podobnie jak tożsamość tej grupy narodowej, charakteryzuje dwuznaczny stosunek do postulowanej przez nią jedności – dystans do własnego języka i tradycji, a jednocześnie afirmacja wspólnego zaplecza kulturowego. Idiom ten jest więc kilkuwymiarowy – narodowy, mentalny, estetyczny. Jest próbą przyjrzenia się jednemu z najbardziej oryginalnych w Europie fenomenów teatralnych. Flandria – niewielka wspólnota o silnych wpływach na kulturę Zachodu, wydała wielu artystów niepokornie i przenikliwie komentujących współczesność.
W idiomie tym nie chodzi jednak tylko o sam fakt przynależności do tej grupy, lecz o unikalny język, którym mówią do nas zaproszeni twórcy. W sposób nierzadko ostry i bezkompromisowy, a zarazem niebywale poetycki, porusza on tematy samotności i naddostatku świata Zachodu, który przeżywa wciąż na nowo swój upadek – deklarowane wartości i wzniosłe idee są niweczone w wyniku polityczno-społecznych decyzji, którym towarzyszy powszechna bierność i hipokryzja. W tym świecie mity spełniają się na nowo jak złowróżbne historie bez morału. Artyści flamandzcy (o różnych, często pozaeuropejskich, rodowodach i pochodzeniu) tworzą wielogłos otwarty na dialog z innymi kulturami, szukający w nich resztek utraconej na Starym Kontynencie niewinności i prawdy.
Wśród zaproszonych twórców znajdą się artyści światowej klasy, którzy bardzo rzadko prezentowani są wspólnie w tego typu kontekście. Do Poznania przyjadą: Luk Perceval (flamandzki reżyser pracujący głównie na scenach niemieckich, uważany obecnie za jednego z najwybitniejszych europejskich twórców teatralnych), Alain Platel (światowej klasy choreograf, twórca grupy Les Ballets C de la B), Needcompany (grupa założona i prowadzona przez Jana Lauwersa, działająca na pograniczu tańca współczesnego, muzyki i teatru dramatycznego), Sidi Larbi Cherkaoui (utalentowany choreograf flamandzko-marokański, współpracujący z pochodzącym z Poznania kompozytorem Szymonem Brzóską), Jan Fabre (twórca teatru Troubleyn, jeden z najbardziej wszechstronnych i odkrywczych współczesnych artystów, odnoszący sukcesy zarówno jako performer, reżyser teatralny i operowy, choreograf, dramatopisarz i rzeźbiarz) czy Fumiyo Ikeda, związana z założoną przez Anne Teresę De Keersmaeker grupą taneczną Rosas, która wystąpi w solowym spektaklu reżyserowanym przez Tima Etchellsa.
W programie idiomu nie zabraknie też zespołów i twórców młodszych, którzy zostali już zauważeni i wytworzyli własny artystyczny język zarówno w teatrze, tańcu jak i sztukach wizualnych: Tg Stan, Kwaad Bloed, Abattoir Fermé, Random Scream, Miet Warlope, Berlin, Renzo Martens, czy Filip Berte.
25 czerwca – 3 lipca maltafestival poznań 2010