18 marca 2010 roku w Galerii Sztuki Współczesnej BWA w Katowicach odbędzie się wernisaż wystawy Replikantki (1) – Znieczulenie autorstwa Doroty Buczkowskiej. Ekspozycja czynna będzie do 18 kwietnia 2010 roku.
Znieczulenie znosi świadomość, ból i odruchy obronne. Jako zabieg wynika z potrzeby utwardzania, ochrony przed zbyt intensywnymi doznaniami. Może być rozumiane jako obojętność, wycofanie, brak czucia.
Wideo Doroty Buczkowskiej mają w sobie coś lunatycznego. Osłabiają połączenia nerwowe, spowalniają ruchy i zostawiają na ciele ledwo widoczne inskrypcje, ślady obcości i bezwładu w postaci mrowienia. Działają jak drobne ukąszenia i ukłucia, z których wykwitają niespodziewanie duże sińce. Na jednym z video spod warstewki śniegu wynurza się rozedrgana krwawa kałuża, na drugim igła wbija się w skórę pozostawiając na jej powierzchni czerwoną kropkę. Dystans spowodowany wyolbrzymieniem tych procesów obserwowanych na co dzień, przez co prawie niezauważalnych, wywołuje uczucie odrętwienia i paniki. Prostota pomysłu zawiera w sobie szczególną ostrość. Igła dziurawi sprężynującą powierzchnię skóry, biel lodu przechodzi w mięsną, bulgocącą substancję.
Pełne napięcia momenty, na które Buczkowska zwraca uwagę wymykają się łatwym interpretacjom. Obserwuje się je jak słoik trujących konfitur o zachęcającym rubinowy kolorze. Kiedy w środku zachodzą dynamiczne procesy fermentacji i przemian, z zewnątrz widać tylko drobne, przemieszczające się pęcherzyki powietrza. Trudne do zidentyfikowania niebezpieczeństwo wisi w powietrzu. (…)
Replikantki to cykl wystaw w Małej Przestrzeni, prezentujących twórczość młodych polskich artystek. Tytułowe określenie ma wpisany w siebie rewolucyjny potencjał, generowanie nieznanych wartości, odwracanie przeciwko systemowi, który je stworzył. Miarą prawdziwości przywołanych historii staje się niezgoda na sformatowanie do racjonalnych ram i sztywnych, logicznie uzasadnionych podziałów, potrzeba mocnego upodmiotowienia kobiety-autorki w strategiach lektury. Odkrywanie sensu tkwiącego w szczególe staje się bazą do stworzenia nowego języka, w którym artystki nie występują w roli outsiderów, ale znajdują miejsce dla mówienia o sobie, w pewnym przesunięciu do obowiązującego fallogocentrycznego porządku. Sięgając do intymnych doświadczeń zatracają się w tekstach, rozłożone w toksycznych wydzielinach własnej sieci.
Galeria Sztuki Współczesnej BWA w Katowicach
aleja Wojciecha Korfantego 6,
Katowice