16 maja 2010 roku o godz. 20.30 na placu Krasińskich w Warszawie odbędzie się widowisko multimedialne Campo di Fiori w reżyserii Michała Nekanda-Trepki organizowane przez Dom Spotkań z Historią.
Wieczór otworzy Campo di Fiori, jeden z najbardziej znanych na świecie wierszy Czesława Miłosza w archiwalnym wykonaniu noblisty. Zostaną pokazane archiwalne fotografie ulicy Bonifraterskiej i Placu Krasińskich z 19 i 20 kwietnia 1943 roku oraz zdjęcia lotnicze uzupełnione komentarzami i fragmentami wspomnień oraz film dokumentalny Karuzela (1999, 35 min, reż. Michał Nekanda-Trepka).
Campo di Fiori zainspirował Michała Nekanda-Trepkę zarówno do nakręcenia filmu, jak i stworzenia widowiska. Miłosz napisał wiersz w kwietniu 1943 roku, gdy mieszkał w okupowanej Warszawie. W Tygodniku Powszechnym tak mówił o kulisach jego powstania:
Ten wiersz, jak i niektóre inne wiersze pochodzące z moralnego oburzenia, gniewu, został wydarty ze mnie przez zbieg okoliczności. Jechałem do Jerzego Andrzejewskiego, który mieszkał na Bielanach. Linia tramwajowa przechodziła właśnie tam, gdzie stała karuzela i gdzie słychać było strzały broniących się powstańców. Był zator tramwajowy i przez dłuższy czas patrzyłem na to, co się tam działo. Pod naciskiem emocji zaraz napisałem ten wiersz. (TP 18/2005)
Po latach, w sylwestra 1999/2000 roku, reżyser Michał-Nekanda Trepka poprosił Miłosza, by przeczytał wiersz do kamery. To nagranie rozpocznie widowisko Campo di Fiori. Na podstawie archiwalnych zdjęć zostaną odtworzyone wydarzenia z 19 i 20 kwietnia 1943 roku (moment wybuchu powstania w getcie), które działy się tuż pod murami getta, po stronie strony aryjskiej. Tu, na ulicy Bonifraterskiej, w kwietniu 1943 roku, ustawiono wesołe miasteczko w tym trzy karuzele. Pomysł ten powstał w Kulturamt, niemieckim Urzędzie ds. Kultury, w ratuszu zarządzanym przez gubernatora Ludwiga Fischera.
Tłem do zdjęć będą fragmenty wypowiedzi prof. Zbigniewa Wójcika, historyka zajmującego się Rosją, Wiesława Zdorta, operatora filmowego, wówczas 10-letniego mieszkańca Pragi, dr med. Adliny Blady-Szwajgier, wówczas 27 letniej łączniczki ŻOB-u po stronie aryjskiej. Adam Ferency odczyta wspomnienia Wiesława Chajdo, wtedy studenta polonistyki podziemnego UW. Ponadto Adlina Świdowska, aktorka Teatru Żydowskiego w Warszawie, przeczyta fragmenty książki Ostatni o wyjściu z getta ostatnich powstańców żydowskich 26 września 1943 roku. Na koniec odbędzie się projekcja filmu Karuzela.
Karuzela (1999 r., 35 min) to sugestywny zapis wspomnień osób ocalałych z getta oraz tych, które obserwowały tragedię narodu żydowskiego z drugiej strony murów. Zarówno jedni jak i drudzy w czasie eksterminacji getta byli dziećmi. Obecnie, jako dojrzali, starzejący się ludzie mówią o doświadczeniach, które nie pozwalają o sobie zapomnieć: o życiu w okupowanej stolicy, prześladowaniach, Polakach, którzy szantażowali i wydawali Żydów, o nielegalnym, z narażeniem życia przechowywaniu Żydów przebywających po stronie aryjskiej, o ukrywaniu się przed faszystami.
Dzieciom z getta przypadła szczególna rola w czasie okupacji hitlerowskiej. Wymykały się z getta i szmuglowały to, co udało się im zdobyć po aryjskiej stronie; były często jedynymi żywicielami rodzin. Znani z waleczności i bohaterstwa warszawiacy nie solidaryzowali się z walczącymi o przetrwanie Żydami. Chociaż byli tacy, którzy ryzykowali życiem, ukrywając ich, to wielu nie raziła karuzela ustawiona w sąsiedztwie getta. Warszawiacy bawili się w wesołym miasteczku. Jarmarczna muzyka tłumiła odgłosy walki w getcie, gdzie trwała rzeź. Taki obraz wyłania się z opowieści ocalałych z holocaustu, tę sytuację utrwalił w swym wierszu Czesław Miłosz.
Film otrzymał nominację Finalist Certificate – jako jeden z 12 najlepszych filmów na świecie na największym festiwalu form dokumentalnych New York Festivals w styczniu 2000 r.
Campo di Fiori
Plac Krasińskich w Warszawie
16 maja 2010 roku