15 maja 2010 roku w toruńskim Centrum Sztuki Znaki Czasu odbędzie się Noc w Muzeum. Prawdziwie morderczy maraton pod hasłem ELEKTROBANKIET potrwa od godz. 18.00 do 3.00.
W programie NOCY: filmowy maraton dla wytrwałych w Kinie Centrum, radiooprowadzanie kuratorskie po wystawach, nocny spacer po zakamarkach CSW z kierownikiem technicznym obiektu, koncert Defibrylator Sound System w Pokoju z kuchnią, grillowanie pod chmurką z Kona Coast. Czyli czeka nas dłuuuuga Noc w Muzeum…
Szczegółowy rozkład jazdy:
• 15.00 – 00.00 – WYSTAWY Nie śpią tylko duchy i Plamka żółta dostępne za darmo dla zwiedzających;
• od 15.00 na Bulwarze Sztuki Kona Coast Cafe serwować będzie grillowane pyszności;
• 18.00 – Maraton dla Wytrwałych w Kinie Centrum. W programie filmy: Zakładnik, Dystrykt 9, Templariusze. Miłość i krew.
• 21.00 – radiooprowadzanie kuratorskie po wystawach: Nie śpią tylko duchy i Plamka żółta – autorska audycja na żywo w wykonaniu Daniela Muzyczuka i Krzysztofa Gutfrańskiego, emitowana przez radiowęzeł CSW;
• 21.30 – pierwsza tura nocnych spacerów po CSW (ze szczególnym uwzględnieniem wentylatorowni, projektorowni i serwerowni) w towarzystwie kierownika technicznego obiektu, Mariana Glonka; kolejne tury rozpoczną się o 22.30 i 23.30; z powodu ograniczonej liczby miejsc należy odebrać numerowane zaproszenia w Recepcji CSW, 15 maja od godziny 21.00;
• 22.00 – Kamil Antosiewicz aka Mikroman i Jakub Żulczyk aka Mokasyn, czyli Defibrylator Sound System zapraszają do Pokoju z kuchnią na nocną imprezę pełną przaśnych hitów, gorącego elektro, italo i space disco, bhangrowych miksów i wszystkiego, co im tylko przyjdzie do głowy. Rezydenci warszawskiego klubu Powiększenie po raz pierwszy ze swoimi morderczymi setami odwiedzą Toruń. Na co dzień ludzie pióra, w swoich szalonych miksach znajdują miejsce dla prawie wszystkich tanecznych gatunków muzycznych, od italo disco i chicago house, przez dance’owe hity z lat dziewięćdziesiątych, po brudne i tłuste elektro i fidget. Nie uznają snobizmu, grania przez djów dla djów, mają gdzieś techniczną ekwilibrystykę. Są wysportowani i przystojni. Często krzyczą do publiczności.