24 czerwca 2010 roku Kraków zasypią Listy do brata Grzegorza Drozda – jeden z kluczowych projektów trwającego w Krakowie 2. Festiwalu Sztuk Wizualnych ArtBoom Tauron Festival. Artysta rozesłał do zakładów karnych w całej Polsce zaproszenie dla więźniarek i więźniów, aby napisali listy – listy do nas, do anonimowego tłumu.
Impuls dany przez Drozda stał się okazją do przekazania prywatnych, bolesnych, czasem bardzo intymnych treści. Dramatycznie utrudniony, czy wręcz niechciany z powodu odbywania wyroku, kontakt z rodziną i bliskimi, staje się dla ludzi izolowanych ogromną tragedią.
Niecodzienna korespondencja, która powstaje od miesięcy w ramach projektu Listy do brata, zostanie też w niecodzienny sposób rozesłana: nad centrum Krakowa, w czwartek (24 czerwca 2010 roku) popołudniu (między godz. 15.00-16.00) pojawi się samolot.
W jednej chwili wydostanie się niego milion wirujących listów. Nad miastem uniesie się biała chmura, powoli opadająca na ziemię. Sytuacja ta zakłóci codzienny spektakl życia miasta i jego mieszkańców przyzwyczajonych do zalewu informacjami. Każdego dnia człowiek styka się z reklamami, ulotkami promującymi najróżniejsze produkty i usługi – nic nieznaczące komunikaty, których jedynym celem jest wywołanie w nim potrzeb konsumpcyjnych.
Akcja Grzegorza Drozda niczego nie promuje, nie stanowi też akcji reklamowej. Listy do brata to możliwość przekazania indywidualnego głosu poza mury więzienne. Głosu, który dzięki sytuacji jaką kreuje artysta, będzie miał szansę zostać usłyszany. Na zrzuconych nad Krakowem kartkach znajdą się, przygotowane przez osoby funkcjonujące w izolacji, powielone w milionie egzemplarzy listy, których treść aż do realizacji projektu pozostanie niewiadomą.
Drozd, jednym prostym zabiegiem, nadaje sygnał i pozostawia otwartą sytuację zarówno dla nadawców, jak i odbiorców wiadomości. Koncepcja artysty została oparta na próbie stworzenia specjalnego kanału komunikacyjnego miedzy osobami osadzonymi w placówkach penitencjarnych i ludźmi żyjącymi w społeczeństwie po za ich murami, których powszechnie określa się mianem wolnych.
Projekt, przygotowywany od kilku miesięcy, bazuje na dialogu pomiędzy publicznym a prywatnym i intymnym oraz sytuuje się na granicy pomiędzy tym co zamknięte (zakład karny) a tym co otwarte (przestrzeń powietrzna Krakowa). Charakter inicjatywy Drozda nie jest przypadkowy, autor ma osobiste powody aby podjąć jej realizację.
Całość nazwałem Listami do brata, bo sam mam brata, którego widzę raz w roku i z którym nie potrafię nawiązać kontaktu, choć bardzo tego chcę – mówi Grzegorz Drozd, wyjaśniając tytuł pracy.
Vincent van Gogh pisząc listy do brata – swojego przyjaciela i powiernika – tak naprawdę pisał je dla siebie, o czym wielokrotnie wspominał. Listy pomagały mu uporządkować myśli, uspokoić się, znaleźć motywację do dalszej pracy, przekonać samego siebie, że to, co robi ma sens. Być może część listów pisanych przez więźniów i więźniarki ma podobny charakter.
Kim jest adresat tej korespondencji? Bywa zbiorowy i anonimowy, ale często stają się nim najbliżsi, czy nawet sam Drozd.
Czuję się odpowiedzialny za tych ludzi. Wielu z nich pisze to do mnie i dla mnie. Wiele z tych listów brzmi jak spowiedź lub jakiś rachunek sumienia. A na pewno większość jest mocno szczera, aż do bólu. Jeden z więźniów napisał list do swojej żony i synka w nadziei że go przeczytają; nie chcą się z nim bowiem widywać – mówi artysta.
ArtBoom Tauron Festival, którego którego pierwsza edycja odbyła się w czerwcu 2009 roku to największy festiwal prezentujący w Krakowie sztukę współczesną: zarówno polską, jak i zagraniczną. Co ważne – prezentujący tę sztukę w przestrzeni miejskiej. Podczas pierwszej edycji Festiwalu w Krakowie swoje prace zaprezentowali najciekawsi współcześni twórcy m.in. Pipilotti Rist, Joanna Rajkowska, Paweł Althamer, Mirosław Bałka, Grzegorz Sztwiertnia i Grupa Tworzywo.
W tym roku podczas festiwalu swoje prace prezentują: Gustav Metzger, Guy Ben-Ner, Kerim Seiler, Siergiej Szabochin, grupa Raumlaborberlin, Cezary Bodzianowski, Robert Kuśmirowski, Maciej Kurak, Janek Simon, Kobas Laksa i Grzegorz Drozd. Przygotowano także pokazy filmów m.in. Joan Jonas, Matthew Barneya i Nam June Paika, a gościem specjalnym Festiwalu jest Barbara London – kuratorka nowych mediów i twórca kolekcji video w nowojorskim Museum of Modern Art (MOMA).
Projekt Grzegorza Drozda Listy do brata będzie można zobaczyć tylko raz – w najbliższy czwartek (24 czerwca 2010 roku) między godz. 15.00 a 16.00.
pomysł nie jest zły ale tego jest chyba z milion! kto to będzie sprzątał??
No właśnie – pomysł może i dobry, tylko kto ten SYF posprząta?
Cenię sztukę – jestem polonistą – ale to jest śmietnik, rozumiem, że organizator akcji posprząta cały Kraków.
coś tak niesamowitego a Wy jak zawsze narzekacie:/ u mnie spadło tego mnóstwo a teraz nie ma śladu, zastanówcie Wy się …
oby więcej takich inicjatyw brawo!
Panie Polonisto, jestem biochemikiem i pragnę zauważyc że kraków posprzątał się sam i to w mgnieniu oka. było to zresztą do przewidzenia, chyba nie był Pan zbyt pilnym studentem na swoich filologicznych studiach, a także Pańska znajomośc zachowań społecznych pozostawia wiele do życzenia. pozdrawiam
u mnie też Panie patryku, może powymieniamy się karteczkami?
Chyba nie wszędzie “sam posprzątał”. Dziś na Małym Rynku jeszcze sporo tej makulatury leżało
bardzo chętnie, pod Adasiem o 18tej pasuje Pani ? mam 8 sztuk i 2 podwójne, ewentualnie dogadamy formę zapłaty :)
Chamstwo, kartek było pełno. Zamiast dawać przykład nie brudzić ekologia i te sprawy. To jakiś artysta myśli,że mu wszystko wolno. Ciekawe kiedy oni zaczną robić kupę na rynku głównym i mówić ze to sztuka.
nie Pani, tylko Pan Panie Patryku:*