W dniach od 20 do 24 października 2010 roku we Wrocławiu odbędzie się pierwsza edycja American Film Festival. W programie festiwalu znajdą się dwie nowe sekcje: Dekada niezależnych – filmy, które wyznaczyły nowe kierunki w kinie ostatnich 10 lat, oraz Zagraj to jeszcze raz, Sam – evergreens, prezentujące klasykę amerykańskiej klasyki filmowej.
W sekcji Dekada niezależnych zaprezentowanych zostanie 15 filmów, które znalazły się na polskich ekranach w ostatnich dziesięciu latach. Filmy, znane mniej lub bardziej, cenione i wyznaczające trendy do dziś obecne w kinie, odkłamują wizerunek Stanów Zjednoczonych, postrzeganych jako supermarket zdominowany przez komercyjne widowiska. Dowodzą wpływu, jaki niezależni twórcy wywarli na amerykańską branżę filmową na przełomie lat 80. i 90.
Niezależne filmy stały się później wizytówką amerykańskiej kinematografii, a działalność Roberta Redforda i jego Sundance Institute oraz rewolucja cyfrowa spowodowały radykalne zmiany w ich finansowaniu i dystrybucji, także zaangażowanie Hollywoodu w produkcję niezależną. Rozpoczęły się wtedy wielkie kariery, których ostatnia dekada jest ukoronowaniem. Do głosu doszły najważniejsze nazwiska: radykalny formalnie, odważnie manifestujący swój homoseksualizm Gus van Sant (Gerry, Paranoid Park), unikający fabularnych atrakcji Jim Jarmusch (The Limits of Control), portrecista ekstremalnych sytuacji Darren Aronofsky (Requiem dla snu, Zapaśnik), żonglujący gatunkowymi konwencjami bracia Coen (Człowiek, którego nie było), czy prześmiewca amerykańskiej klasy średniej Todd Solondz (Palindromy). W programie sekcji nie zabraknie ryzykownych, intymnych eksperymentów. Zobaczyć będzie można autobiograficzne Tarnation Jonathana Caouette, Ty i ja, i wszyscy, których znamy artystki wideo Mirandy July, będzie można przypomnieć sobie Zakochanego bez pamięci Michela Gondry’ego.
Zagraj to jeszcze raz, Sam (klasyka klasyki) – Za co kochamy Amerykę? Za kino, które powraca i nigdy się nie nudzi, za nie kończący się filmowy american dream. 10 ikon kina amerykańskiego – od Charlesa Chaplina po Woody’ego Allena, przez Przeminęło z wiatrem, Casablancę, Obywatela Kane’a, Bonnie i Clyde – złoży się na nostalgiczny przegląd Zagraj to jeszcze raz, Sam.
Nostalgia to cecha zarówno samej natury kina, jak i Ameryki. Hollywoodzka fabryka snów powstała z marzeń i wyobrażeń przybyszów z Europy, zapatrzonych w przeszłość. By zbliżyć się do fascynacji, jakiej ulega wielu współczesnych reżyserów, dokonujących w swoich filmach nostalgii recyclingu motywów z przeszłości, używających stylizacji retro, powielających gatunkowe wzorce, warto sięgnąć do pierwowzorów – melodramatu, westernu, filmu gangsterskiego. W kinie amerykańskim klasyka zdaje się być wiecznie żywa, podobnie jak mityczne, otoczone kultem gwiazdy – Humphrey Bogart i Ingrid Bergman, Clark Gable i Vivien Leigh, Marlin Monroe, czy Paul Newman i Robert Redford jako Butch Cassidy i Sundance Kid.
Wśród bohaterów cyklu znajdzie się też samouk, twórca totalny – Orson Welles, który zrewolucjonizował myślenie o kinie, jednocześnie odwołując się do wielkiej tradycji amerykanizmu – tęsknoty za liderem o ludzkim obliczu. Zestaw klasyki klasyków wiele opowie nie tylko o kinie, ale i o historii i kulturze Stanów Zjednoczonych. W tle pojawi się wojna secesyjna, Dziki Zachód, gorączka złota, czasy kryzysu i prohibicji, pruderyjne lata 50. i hippisowska rewolta.
Organizatorem festiwalu jest Stowarzyszenie Nowe Horyzonty, które przygotowuje Międzynarodowy Festiwal Filmowy ERA NOWE HORYZONTY.