28 stycznia 2011 roku o godz. 19.00 w Galerii Awangarda/ BWA Wrocław – Galerie Sztuki Współczesnej odbędzie się wernisaż wystawy Mógłbym żyć w Afryce / I Could Live in Africa. Wystawa będzie czynna do 27 lutego 2011 roku.
Wystawa Mógłbym żyć w Afryce jest propozycją odbycia wyprawy w egzotyczne, z dzisiejszej perspektywy, lata ’80. Wtedy po gorącym sierpniu (porozumienia sierpniowe) nastąpił zimny grudzień 1981, do kin miał wejść Czas Apokalipsy, a na ulice wjechały wozy opancerzone. Telewizja i radio nadawały zatroskanego generała Jaruzelskiego, cedzącego ogłoszenie stanu wojennego. Zamknięto granice, wprowadzono godzinę milicyjną. W sklepach były puste półki, przed nimi kolejki. Przerywano dostawy prądu i gazu, reglamentowano benzynę. Pokolenie wchodzące w dorosłe życie stanęło przed perspektywą zamrożenia walącego się systemu, totalnej beznadziei, braku przyszłości. Dbać o to miały czołgi i SB. Władza centralna niemal w pełni kontrolowała środki produkcji i dystrybucji. Oficjalny obieg był skompromitowany, drugi obieg podporządkowany politycznej walce z komunistycznym reżimem. Opozycja za najważniejszego sojusznika miała kościół katolicki. Zamknięto kina, teatry, galerie. Młoda generacja do wyboru miała cyniczne robienie kariery w oficjalnych strukturach, opozycyjne podziemie lub abnegację.
Z jednej strony otaczał ją propagandowy fałsz, z drugiej Radio Wolna Europa, bibuła, polityczne manifestacje i wystawy przykościelne. Brakowało powietrza, młodzi się dusili. Nastąpiła subkulturowa erupcja.
Powstał trzeci obieg – muzyka nagrywana podczas koncertów krążyła na kopiowanych kasetach, powstawały fanziny, na murach pojawiły się wywrotowe graffiti, postawę manifestowano ubiorem, fryzurą. W sztuce nastał powrót do ekspresji, prymitywnych kształtów i skojarzeń, sięgano po śmieci i odpadki popkultury, stosowano kolaż i szablony. Wernisaże wystaw, które organizowano w prywatnych lub przejętych miejscach, zamieniały się w spontaniczne, improwizowane happeningi, połączone z hulanką, koncertami. Powstawały ręcznie robione samizdaty i artziny (druk był wtedy ściśle kontrolowany). Choć nie było do śmiechu, zaczęto otwarcie szydzić z totalitarnej władzy, z propagandy, kpić z oficjalnej kultury, z mediów masowych, z hierarchii kościoła katolickiego, z obłudy obyczajowej. Koncerty stawały się grupowym, ekstatycznym rytuałem, uwalniała się podczas nich skumulowana energia.
Wystawa Mógłbym żyć w Afryce wzięła swój tytuł z filmu o postpunkowej, reggae‘owej grupie Izrael, nakręconego przez młodego Holendra, Jacquesa de Koninga, który pod koniec trwania stanu wojennego wylądował w Polsce i rozmawiając z członkami zespołu próbował zrozumieć, co tu się dzieje. Wystawa skupia się na takich formach reakcji na rzeczywistość lat 80., które wyrażały się w anarchicznym sprzeciwie wobec zakleszczonego systemu, na szukaniu alternatywnej ekonomii działania i spontanicznych, prymitywnych sposobach komunikacji opartych na samoorganizacji, DIY, kopiowaniu, wymianie. Na bezkompromisowym zaangażowaniu i jednoczesnym szukaniu dystansu. Jest o dzikich czasach, kiedy palono zioła i odlatywano z Babilonu – do ciepłych krajów.
Wystawa I Could Live in Africa, wyprodukowana przez Witte de With we współpracy z Nicolausem Schafhausen i Anne-Claire Schmitz, prezentowana była dotąd w Ursula Blickle Stiftung w Kraichtal-Unteröwisheim (2009), Witte de With Centre for Contemporary Art w Rotterdamie (2010) oraz Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie (2010).
Nowa edycja poszerzona została o kolejne prace i dokumentacje z lat 80., przygotowane specjalnie do pokazu w Galerii Awangarda BWA Wrocław.
Na wystawie zaprezentują się tacy artyści jak:
- Mirosław Bałka
- Krzysztof Bednarski
- Mirosław Filonik
- Wiktor Gutt i Waldemar Raniszewski
- Koło Klipsa (Leszek Knaflewski)
- Jacques de Koning
- Zbigniew Libera
- grupa Luxus
- Jarosław Modzelewski
- Neue Bieriemiennost
- Włodzimierz Pawlak
- Józef Robakowski
- Darek Skubiel i Zdzisław Zinczuk
- Marek Sobczyk
- Jerzy Truszkowski
Kurator: Michał Woliński
Współpraca: Joanna Stembalska
28 stycznia 2011 roku, godz. 19.00
Galeria Awangarda / BWA Wrocław – Galerie Sztuki Współczesnej
ul. Wita Stwosza 32
Wernisaż wystawy Mógłbym żyć w Afryce / I Could Live in Africa
Wystawa będzie czynna do 27 lutego 2011 roku.