22 kwietnia 2011 roku o godzinie 20.00 w Galerii Olympia w Krakowie odbędzie się otwarcie wystawy Dominika Borkowskiego Thanks Edek. Prace będzie można oglądać do 4 maja 2011 roku.
Z recenzji Jana Kawiorskiego:
Dominik Borkowski zwiedził przed kilku laty prezentowaną w krakowskim Bunkrze Sztuki wystawę Edwarda Dwurnika Thanks Jackson. Jeden z najbardziej znanych i najdroższych żyjących polskich malarzy zadziwił na niej wszystkich, pokazując kompozycje podobne do obrazów Jacksona Pollocka – stąd tytuł wystawy. Rzadko się zdarza, aby znany artysta nagle zaczął malować w stylu wielkiego artysty. Kiedy się takie rzeczy widzi, trzeba sobie zadać pytanie, co takie postępowanie może znaczyć.
Być może Edward Dwurnik postanowił zmierzyć się z dziełem Jacksona Pollocka. Zmierzyć się z nim raczej niełatwo, jest to raczej niemożliwe, co też pokazały prace Dwurnika – z góry skazane na niepowodzenie. Niepowodzenie artystyczne. Ale nie komercyjne – bo wystawa tak znanego malarza, jak Edward Dwurnik, co było łatwe do przewidzenia, miała spory rozgłos, a równie nietrudno przewidzieć było, że ceny pollocków Dwurnika nie będą niskie.
Dominik Borkowski postanowił zmierzyć się z przedsięwzięciem Edwarda Dwurnika. Tak jak Dwurnik z łatwością sporządził szereg nieudanych (z założenia) pollocków, tak Borkowski z równą łatwością zebrał szmaty, w które uczniowie jego malarskiej szkoły wycierali pędzle; zeskrobał z ich palet resztki zeschłej farby i poupychał w słoikach, zalewając wodą. Ot, wszystko. Równie niewiele, ile potrzeba było Dwurnikowi, aby machnąć szereg pollocków. Tyle, że Borkowski nie przydaje swojemu przedsięwzięciu takiego znaczenia, jak Dwurnik.
Otwarcie: 22 kwietnia 2011 r., godz. 20.00
Wystawa: 22 kwietnia–04 maja 2011
Józefa 18
31-056 Kraków