17 czerwca 2011 roku o godz. 20.30 w Teatrze Nowym w Poznaniu odbędzie się premiera spektaklu Bestia.
Nasze dwa zdania o tej komedii Kleista zacznijmy od ponurego stwierdzenia; tuż po ukończeniu sztuki trzydziestopięcioletni Autor samobójczym strzałem w głowę zakończył życie. Podobnie jak u nas Bałucki i jeszcze Gogol, i Steinberg. Nie ma nic bardziej szokującego niż auto-da-fé komediopisarza, który rozbawiał nas do rozpuku. Co zatem odbijało to lustro komedii, które polerował młody Kleist, jaki wstrząsający obraz świata i osób odkrył i zobaczył nadwrażliwy komediopisarz?
Kleist napisał historię sędziego Adama, który żyje w bezsenności, nocą włóczy się po najpodlejszych dzielnicach, później plastrem opatruje rany. Udręczają go przeklęte obrazy i straszliwe pożądania. Jest Adamem – lecz ów Nowy Adam jest Bestią z komedii. Ewa w Nowym Świecie będzie niezwykłej urody i brzydota ukrywanych grzechów będzie niezwykła. Nowy świat zostanie obrany do samego rdzenia własnej istoty.
Dla Kleista, wrażliwego młodego mężczyzny, arcyutalentowanego pisarza, w rdzeniu świata ukryty był pistolet. Jeśli my na Bestii będziemy się śmiali – Kleist będzie żył; niech śmiech nas rozbroi.
Janusz Wiśniewski
Heinrich von Kleist
Bestia
(z dramatu Rozbity dzban)
przekład: Zbigniew Krawczykowski
inscenizacja: Janusz Wiśniewski
kostiumy: Agata Uchman
w roli tytułowej: Mirosław Kropielnicki
w obsadzie: Janusz Grenda, Paweł Binkowski, Ildefons Stachowiak, Grzegorz Gołaszewski, Wojciech Deneka, Paweł Hadyński, Tadeusz Drzewiecki, Andrzej Lajborek, Aleksander Machalica, Krzysztof Przybyłowicz, Edward Warzecha, Maciej Zabielski, Małgorzata Łodej, Anna Mierzwa, Wiktoria Kulaszewska (PWST Kraków)
kolejne spektakle: 18, 19, 21 i 22 czerwca 2011 roku, godz. 20.30
Trzecia Scena Teatru Nowego im. Tadeusza Łomnickiego w Poznaniu
ul. Jana Henryka Dąbrowskiego 5
Poznań
1 komentarz
Rozbity Dzban, rozbity Kleist.
Kampania reklamowa na miarę megaprodukcji, chwytliwy tekst promocyjny, wielkie nadzieje i potworne rozczarowanie. Kilka zdań o jednej z najbardziej wyczekiwanych premier kończącego się sezonu teatralnego w Poznaniu.
1. ‘dramat surowy’ nie oznacza ‘dramat lapidarny’.
Przykro pisać tak ostre słowa pod adresem teatru, który przez wiele lat dostarczał swoim widzom ogromnych wzruszeń i zachwytów. Wystarczy wspomnieć świetną inscenizację ‘Burzy’ [reż. J. Wiśniewski], czy monodram ‘Auteczko’, wykonywany i wyreżyserowany przez A. Machalicę. Dzisiejszy wieczór okazał się być całkowitym przeciwieństwem wszystkiego, co piękne i mądre, miało kiedykolwiek miejsce w Teatrze Nowym…