Podczas 11. MFF Nowe Horyzonty, który potrwa od 21 do 31 lipca 2011 roku, będzie można zobaczyć filmy Wima Wendersa, filmy nagrodzone Złotym i Srebrnym Niedźwiedziem na Berlinale, najnowsze dzieła mistrzów współczesnego kina: Morettiego, Kaurismakiego, Dumonta, Ceylana, Triera, Caouette’a.
Wydarzeniem będzie pokaz Rozstania (Nader and Simin, A Separation, Iran) Ashgara Farhadiego, intymnego dramatu rodzinnego w zaskakujący sposób portretującego współczesne społeczeństwo irańskie. Film otrzymał Złotego Niedźwiedzia oraz dwie zbiorowe na grody aktorskie podczas tegorocznego Berlinale.
We Wrocławiu widzowie będą mogli zobaczyć również – Konia turyńskiego (A Torinói ló, Węgry / Francja) w reżyserii Béli Tarra – jednego z ulubieńców nowohoryzontowej widowni. Film został zainspirowany historią niemieckiego filozofa Fryderyka Nietzschego, który w 1889 roku w akcie współczucia objął skatowanego przez woźnicę konia. Słynna anegdota jest punktem wyjścia do apokaliptycznej opowieści o niedołężnym chłopie i jego córce, których życie gaśnie na wiejskim pustkowiu, miejscu zapomnianym przez Boga i ludzi.
W programie festiwalu znalazły się cztery pokazy specjalne Piny (Francja / Niemcy / Wielka Brytania) Wima Wendersa. Autor Lisbon Story nakręcił film poświęcony swojej przyjaciółce, zmarłej w 2009 roku Pinie Bausch, niemieckiej choreografce, tancerce i współtwórczyni Tanztheater Wuppertal. Wenders zafascynowany technologią kina trójwymiarowego, uczynił z niej środek artystyczny swojego filmu – dzięki temu udało się na ekranie oddać esencję teatru tańca Piny Bausch. Film zachwycił publiczność festiwalu w Berlinie.
Wyczekiwana retrospektywa twórczości Francuza Bruno Dumonta obejmie jego najnowsze dzieło, premierowo pokazane na festiwalu w Cannes – Poza szatanem (Hors Satan, Francja).
O swoim filmie Dumont mówi: Tu nie ma już Boga, główny bohater filmu modli się, ale nie wiemy do kogo, do czego – do otaczającego go świata, krajobrazu. Jesteśmy dziś w takim punkcie. Potrzebujemy sacrum, ale wypełnia je pustka.
Kolejną ważną premierą będzie Habemus Papam – mamy papieża (Habemus Papam, Francja / Włochy) w reżyserii Nanni Morettiego, jednego z najwybitniejszych reżyserów współczesnego kina. Znakomicie przyjęty w Cannes film z kreacjami Michela Piccoli i Jerzego Stuhra to błyskotliwy portret Watykanu, dzieło traktujące o miejscu religii i Boga we współczesnym świecie. Jerzy Stuhr mówi o filmie: To jest taki Watykan, jaki sam chciałbym zobaczyć. Taki, gdzie duchowni reagują, żyją, grają w piłkę, patrzą, jakie wziąć lekarstwo, skrycie podpalają sobie papieroska.
Kolejnym mistrzem, którego najnowszy film będzie można zobaczyć we Wrocławiu, będzie Fin Aki Kaurismaki. Le Havre (Francja / Niemcy / Finlandia) to charakterystyczna dla jego twórczości baśń o niezwykłym spotkaniu niespełnionego pisarza, obecnie pucybuta, i nastoletniego afrykańskiego imigranta. Film otrzymał prestiżową nagrodę międzynarodowych krytyków FIPRESCI podczas festiwalu w Cannes.
Poza filmami Dumonta i Tarra we Wrocławiu pojawią się również najnowsze filmy innych nowohoryzontowych twórców, w tym nagrodzony Grand Prix na festiwalu w Cannes Pewnego razu w Anatolii (Bır Zamanlar Anadolu’da, Turcja) w reżyserii Nuri Bilge Ceylana – bohatera zeszłorocznej retrospektywy i gościa festiwalu we Wrocławiu. W sekcji Dokumenty/eseje zobaczyć będzie można nowy film Jonathana Caouette’a Walk away Renee (Francja / Wielka Brytania). Autor nagradzonego Tarnation wraca do formy autotematycznej, opowiadając o swojej chorej psychicznie matce.
Wśród potwierdzonych tytułów canneńskich są również między innymi: Michael Markusa Schleinzera, Melancholia Larsa Von Triera oraz Myśliwy (Okhotnik) Bakura Bakuradze.
Dystrybutorem filmów Rozstanie, Habemus Papam – mamy papieża, Le Havre oraz Melancholia jest firma Gutek Film.