W dniach 22 i 24 czerwca o godzinie 19.45 na Dużej Scenie Wrocławskiego Teatru Współczesnego będzie grany spektakl Sztandar ze spódnicy, w reżyserii Uli Kijak.
Kijak udało się odnaleźć w pisarstwie Zapolskiej ton, który dziś, po stu latach z okładem, brzmi świeżo i aktualnie – pisze Magda Piekarska we wrocławskiej Gazecie Wyborczej. – Wydaje się mówić: hola, to nie tylko ten podły, męski świat jest winny kobiecej niedoli. Winne jesteśmy sobie same, zamieniając nasze wzajemne stosunki w pole walki, do której szkolimy nasze córki już od kołyski. Nadzieję, że nie wszystko stracone, daje znakomita gra całego damskiego zespołu, w którym wyczuwa się dobrą energię wspólnoty.
Ten, komu nie brak odwagi, żeby spojrzeć w lustro, zmontowane przez młodą reżyser – Ulę Kijak z dramatów, prozy, publicystyki i listów Gabrieli Zapolskiej, powinien obejrzeć ten spektakl koniecznie.Sztandar ze spódnicy zaprasza do dyskusji przede wszystkim, o wielkim braku w świecie kobiet – o braku wzajemnego zrozumienia, który prowadzi do wrogości; o braku nowych definicji po obaleniu starych schematów, o braku zgodności pomiędzy własnymi dążeniami, a oczekiwaniami wobec innych, o niemożności ekspresji.
22 i 24 czerwca 2011 r.
Wrocławski Teatr Współczesny
ul. Rzeźnicza 12
Wrocław