4 listopada na ekrany polskich kin wchodzi film Sergieja Łoźnicy Szczęście ty moje.
Prowincjonalna Rosja. Zwykły letni dzień. Kierowca ciężarówki, Georgij, ładuje towar i wyrusza w drogę przez głęboką Rosję. Podróż nieoczekiwanie przerywa jednak dwóch policjantów. Gdy podczas kontroli ich uwagę przykuwają na moment inni zatrzymani kierowcy, Georgij ucieka z policyjnego posterunku.
W ciężarówce czeka jednak niespodziewany pasażer – starszy mężczyzna, który prosi o przysługę. W zamian za podwiezienie opowiada o sobie, odsłaniając dramatyczną prawdę o tym, jak wracał do Rosji z niemieckiego frontu w 1946 roku.
Na jednym z postojów mężczyzna znika, a Georgij zostaje sam i znów rusza w drogę. Po chwili trafia na korek drogowy. Ratunkiem okazuje się nastoletnia prostytutka, która oferuje mu nie tylko swoje usługi, ale pokazuje również drogę na skróty przez wioskę, w której mieszka. Ostrzega jednak, że droga ta jest uważana za przeklętą.
Gdy oboje wjeżdżają do wioski, okazuje się, że czas stanął tu w miejscu, a życie płynie tak, jakby nic nie zmieniło się od lat. Traktując dziewczynę bardziej jak córkę, Georgij nie korzysta z jej usług i z dobrego serca wręcza jej na pożegnanie plik banknotów. Dziewczyna odbiera to jako obrazę, denerwuje się i natychmiast znika.
Georgij postanawia jechać dalej. Jednak gdy nadchodzi wieczór, gubi się i trafia na bezludne pola. W dodatku ciężarówka nagle się psuje, a Georgij nie ma wyjścia i musi przespać się w aucie.
Pod osłoną nocy trzej podejrzani mężczyźni próbują obrabować towar z samochodu, którym Georgij przemierzył bezdroża Rosji. Wspólna biesiada przy ognisku kończy się tragicznie, a zaufanie do ludzi i wiara w ich dobro przeradza się w pasmo gwałtów i przemocy. Przeklęta droga daje o sobie znać w najgorszy z możliwych sposobów.
O filmie
Szczęście ty moje to perfekcyjnie skonstruowany, dopracowany w najdrobniejszym szczególe debiut fabularny znanego dokumentalisty Siergieja Łoźnicy, który tym razem postanowił przedstawić portret współczesnej i minionej Rosji, widzianej z perspektywy zwykłych, prostych ludzi: kierowcy, policjanta, żołnierza, prostytutki, dziecka.
Ze strzępów ich wspomnień Łoźnica tworzy opowieść o kraju, którego mieszkańcy całkowicie stracili moralny i emocjonalny balans, a ich życie stało się pasmem gwałtu, mordu i przemocy. Jak przyznaje reżyser, Szczęście ty moje oparte jest na faktach, a większość przedstawionych w filmie historii ma swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości.
Prace nad filmem trwały dwa lata, a zdjęcia kręcono na Ukrainie, gdyż w Rosji nie znaleziono odpowiednich funduszy. Realizując Szczęście ty moje Łoźnica odwoływał się do estetyki kina dokumentalnego, od którego zaczęła się jego reżyserska kariera. Uciekając od zbędnego patosu, przeestetyzowania i wyrafinowania stworzył film oparty na surowych, acz poruszających ujęciach, jakby podpatrzonych kamerą, których celem jest pokreślenie krytycznej refleksji na temat współczesnego rosyjskiego społeczeństwa.
Nagrody:
Złote Grono na Lubuskim Lecie Filmowym w Łagowie 2011
MFF Cannes 2010
MFF Toronto 2010
Nagroda Gildii Rosyjskich Krytyków Filmowych „Biały Słoń” dla „Najlepszego debiutu” 2010
Grand Prix na Tallin Black Nights Film Festival 2010
Grand Prix na MFF w Mińsku 2010
Era Nowe Horyzonty (Panorama Kina Światowego) 2010
Nagroda dla Najlepszego reżysera i Nagroda Gildii Rosyjskich Krytyków Filmowych dla Najlepszego filmu na Open Russian Film Festival Kinotavr w Soczi 2010
Sergiej Łoźnica
Szczęście ty moje
Dystrybutor: Against Gravity