23 października 2011 r. w krakowskim klubie Masada odbędzie się koncert zespołu Ścianka. Po długim milczeniu zespół wraca z nową płytą Come November – której premiera miała miejsce 12 października. Koncert organizuje Krakowska Scena Muzyczna.
5 lat kazał czekać swoim fanom zespół Ścianka na nowy album. Długo? Owszem ale faktem jest, że w tak zwanym międzyczasie muzycy nie próżnowali. Michał Biela jako członek formacji Kristen dorobił się dwóch płyt i szykuje swój pierwszy solowy krążek. Maciek Cieślak zaangażował się w unikatowe projekty – Cieślak i Księżniczki i PTCKSS.
Na album Come November składają się 23 utwory, niektóre premierowe a niektóre zarejestrowane w ciągu ostatnich 6 lat istnienia grupy. Pomimo, że wydawnictwo prezentuje nowe, bardziej hardrockowe oblicze grupy fani nie zespołu nie powinni byd zawiedzeni.
Płyta została nagrana w składzie: Maciej Cieślak, Arkadiusz Kowalczyk, Michał Biela.
Maciek Cieślak o płycie:
Wraz z tą płytą zrzucamy z siebie sześć ostatnich lat wspólnego grania. Sam jestem ciekaw jaka całość się wyłoni, kiedy poskładamy płytę do kupy, jak będzie wyglądad tych sześd kilometrów od zakrętu do zakrętu. Rzeczy, o których można powiedzieć na obecnym etapie to proste, surowe brzmienie i ogromne zróżnicowanie materiału.
Delikatne i mniej delikatne, ale zawsze melodyjne piosenki, garażowy rock, big bit, hałas eksperymentalny, parę dziesięciominutowych transów i kilka utworów, które nie wiadomo jak skatalogowad. Czyli w sumie to co zwykle. Tyle, że bez selekcji. Wcześniej utwory czekały latami na swoją płytę, teraz wchodzą na krążek wszystkie jeszcze w miarę świeże, nie zestarzałe.
Nagrywaliśmy jak zwykle na setkę, jak zwykle na taśmę, miks był robiony ręcznie na dwóch spiętych ze sobą konsoletach Studera z 1967 roku. Większość sprzętu użytego podczas rejestracji materiału pochodziła sprzed 1970 roku. Komputer w studiu posłużył jedynie do grania w Age Of Wonders oraz Heroes IV, czyli do tego, do czego nadaje się najlepiej.
W około dziewięciu z dwudziestu kilku utworów pojawili się goście: Księżniczki na smyczkach, dwóch utalentowanych puzonistów oraz cztery niezwykle utalentowane chórzystki. Jest też niestrojąca Vermona, niestrojąca celesta, chimes’y, tamburyn i bongosy za 35 złotych. Płyty będą dwie, każda po mniej więcej 45 minut.
Jako support wystąpi grupa Cinemon. Cinemon powstał w 2005 r. w Krakowie. Myśl przewodnia – inaczej i nietypowo. W muzyce od początku była nieskrępowana energia, wolność częstokroć zahaczająca o absurd czy awangardę, ale też nieco bardziej rozbudowana forma, zabawy rytmem i tonacją.
Cinemon był ujściem wszystkich inspiracji tworzących go muzyków – począwszy od Led Zeppelin, poprzez Pink Floyd, Ściankę, Dream Theater (sic!), King Crimson, nie wiadomo na czym skończywszy. Po kilku latach, licznych zmianach w składzie i różnych pomysłach na muzykę, skrystalizował się obecny skład Cinemona.
Jest to rokendrolowe trio: Michał Wójcik, Kuba Pałka, Kuba Tracz. Stan na lipiec 2011 to powrót do korzeni i robienie nowego, hałaśliwego materiału. Stary, zbyt napompowany i rozbudowany został zgubiony po drodze jako nieprzystający do obecnej wizji zespołu. Obecne inspiracje kręcą się wokół klasyków lat 70. – czyli prościej, energetyczniej, swobodniej. O to od początku chodziło w Cinemonowej muzyce.
23 października 2011 r.
Klub Masada
ul. Krakowska 41 /wejście Skawińska 2/
Kraków