Od 25 do 27 listopada 2011 r. w Centrum Kultury i Sztuki w Kaliszu odbędzie się 38. Międzynarodowy Festiwal Pianistów Jazzowych.
W ramach festiwalu wystąpią między innymi:
Lena Ledoff (Rosja), Kenny Werner i Bracia Oleś (USA/Polska), Brubecks Play Brubeck (USA), Filip Wojciechowski Quartet (Polska), Danilo Rea, Flavio Boltro (Włochy), Robert Glasper Experiment (USA), Adam Makowicz, Wojciech Mazolewski Quintet, Geri Allen and Time Line (USA)
Jeszcze nim ogłoszony został oficjalnie program tegorocznego Festiwalu Pianistów Jazzowych, poszła w Polskę wieść, że do Kalisza przyjeżdża Brubeck. Brubeck? Tak, Brubeck, nawet trzech Brubecków! Ale nie ma wśród nich Dave’a, który 6 grudnia kończy 91 lat i rzadko już koncertuje, lecz jego trzej synowie: Darius, Chris i Dan, którzy z brytyjskim saksofonistą Dave’em O’Higginsem stworzyli specjalny projekt w hołdzie dla legendarnego ojca: Brubecks Play Brubeck.
Ten właśnie program usłyszymy w Kaliszu już pierwszego wieczoru, na jedynym w Polsce koncercie, podczas którego zabrzmią In His Own Way, The Duke, Take 5, Blue Rondo a la Turk i inne brubeckowskie tematy, które weszły do złotej księgi jazzowych standardów.
Chris i Dan przyjeżdżają do nas po raz pierwszy, ale dla najstarszego z braci, Dariusa, będzie to powtórna wizyta po upływie… 53 lat. Warto więc przypomnieć, że Darius, mając 11 lat, zadebiutował występem na scenie razem z bratem Michaelem (którego nie ma w składzie obecnego zespołu) właśnie w Polsce, a było to podczas historycznego tournee Kwartetu Brubecka w 1958 roku, już na pierwszym koncercie trasy w Szczecinie. Okoliczności tego nadzwyczajnego zdarzenia przypomniał sam Dave Brubeck w wywiadzie, jakiego nam udzielił w Jazz Forum (6/1995):
To był ich pierwszy w życiu występ przed publicznością. Roman Waschko wysłał ich na scenę. Nie spodziewałem się tego. Odesłałem ich z powrotem. Powiedziałem: Co wy tu robicie? A oni znowu wrócili i mówią: Roman prosi, żebyśmy zagrali. No to zgodziłem się. OK. Co chcecie zagrać? Darius powiedział: Take the A Train.
Siedzieliśmy przy fortepianie: on grał prawą ręką w górnym rejestrze, a ja basy. Michael usiadł przy perkusji. Darius zaczął improwizować bez tematu. Więc powiedziałem mu: Graj melodię, głuptasie!. I dopiero wówczas zaczął ją grać. A kiedy zeszliśmy ze sceny, niemiecki dziennikarz, który stał za kulisami, zapytał go: Co powiedział ci ojciec? I Darius powtórzył: Graj melodię, głuptasie! Parę dni później w niemieckiej gazecie ukazał się artykuł ze zdjęciami moich synów zatytułowany: Spiel die Melodie, Dummkopf! (śmiech)
Radę ojca Darius wziął do serca i pozostał jej wierny do dziś. Myśl Brubecka może przyświecać nam jako motto tegorocznego festiwalu. Piękno włoskich melodii operowych w jazzowej interpretacji przypomni nam występujący w Polsce po raz pierwszy duet Danilo Rea-Flavio Boltro. Melodiami Chopina i Komedy wypełni swój set zadomowiona w Polsce rosyjska pianistka Lena Ledoff, która w jednym programie zestawiła dwa dominujące nurty polskiego jazzu ostatnich kilkunastu lat.
Stylizacje chopinowskie na pewno znajdą odbicie w wirtuozowskim recitalu Adama Makowicza, który już kilkakrotnie występował w Kaliszu, po raz pierwszy na inauguracyjnej edycji naszego festiwalu w 1974 roku, nim jeszcze wyruszył na podbój Ameryki! Liryzmem odznacza się również pianistyka wytrawnego chopinisty Filipa Wojciechowskiego.
Fajerwerków improwizacji można oczekiwać po amerykańskim mistrzu Kennym Wernerze, którego wspomagać będzie wypróbowana i zawsze skłonna do eksperymentów sekcja rytmiczna braci Oleś. Właśnie – nie tylko inwencja melodyczna i zmysł harmonii w jazzie są najważniejsze, absolutnie najważniejszy pozostaje od zarania rytm. Rytm jest jego niezbywalną podstawą jazzu – swing, puls, beat, time. Rytmiczny groove jest fundamentem muzyki Kwintetu Wojciecha Mazolewskiego, w którym na fortepianie gra Joanna Duda, artystka o ekscentrycznym wyglądzie i ekscentrycznym uderzeniu.
Rytmowi przede wszystkim podporządkowany jest Experiment Roberta Glaspera, który w ekscytujący sposób łączy jazzową harmonię z beatami hip-hopu. Glasper, idol młodych muzyków, występować będzie w Polsce po raz pierwszy! Inny eksperyment wprowadza do jazzu amerykańska pianistka
Geri Allen – w jej najnowszym przedsięwzięciu Timeline stepujący tancerz jest de facto równoprawnym instrumentalistą sekcji rytmicznej. Muzyka wielkiej Geri wymyka się stylistycznym kategoriom, odznacza się głębią i lirycznym pięknem wyrazu. Właśnie wydała nowa płytę z melodiami tradycyjnych kolęd przypominając nam, że… Christmas Time Is Here. Takim świątecznym akcentem prawdopodobnie zakończy się tegoroczne święto jazzu w Kaliszu. -Paweł Brodowski
38. Międzynarodowy Festiwal Pianistów Jazzowych w Kaliszu
25-27 listopada 2011 r.
Centrum Kultury i Sztuki w Kaliszu
Kalisz