W księgarniach od niedawna można znaleźć książkę Bogusława Drewniaka Teatr i film Trzeciej Rzeszy. W systemie hitlerowskiej propagandy.
Po objęciu w Niemczech władzy przez narodowych socjalistów całokształt oficjalnego życia kulturalnego państwa podporządkowany został szowinistycznym, zaborczym, w końcu nawet i zbrodniczym celom hitleryzmu.
Wszelkie poczynania w sferze życia kulturalnego, które im odpowiadały, były szczególnie eksponowane w ramach stworzonego systemu propagandowego oddziaływania. Te zaś, które im nie odpowiadały – margines tolerancji systematycznie się zawężał – były eliminowane.
Odpowiedź na pytanie, o jakie chodziło cele, ma dać właśnie ta książka.
Pierwsze wydanie tej książki ukazało się w 1973 roku. Tuż po zakończeniu druku czynniki urzędowe w Warszawie zdecydowały, że należy ją skonfiskować i zniszczyć…
Bogusław Drewniak (ur. 1927), historyk, germanista, wykładowca Uniwersytetu Gdańskiego, członek wielu towarzystw i stowarzyszeń naukowych, w tym Stowarzyszenia Filmowców Polskich i polskiego PEN Clubu. Był przewodniczącym Okręgowej Komisji Badania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu.
Autor licznych publikacji i książek z zakresu kultury i historii Niemiec, między innymi: Początki ruchu hitlerowskiego na Pomorzu Zachodnim 1923–1934 (Poznań 1962), Kultura w cieniu swastyki (Poznań 1969), Das Theater im NS-Staat. Szenarium deutscher Zeitgeschichte 1933–1945 (Düsseldorf 1983), Der deutsche Film 1938–1945 (Düsseldorf 1987), Polen und Deutschland 1919–1939. Wege und Irrwege kultureller Zusammenarbeit (Düsseldorf 1999), Polsko-niemieckie zbliżenia w kręgu kultury 1919–1939. Studia – szkice – sylwetki (Gdańsk 2005).
(…) Zróżnicowane kwestie własnego życia kulturalnego państw okupowanych – na przykład Polska nie była krajem okupowanym, bo po 1939 roku zgodnie z hitlerowską doktryną przestała istnieć – podjęte zostały tylko wówczas, gdy wiązało się to organizacyjnie z ekspansją niemieckiego teatru i kina.
A ta przybrała niespotykane rozmiary (…)
Jest rzeczą oczywistą, że oceny tego wszystkiego, co działo się w teatrze i filmie Niemiec w latach 1933–1945 nie można dokonywać wyłącznie na tej jednej, politycznej płaszczyźnie.
Historia koryguje nasze sądy i opinie, niektóre z utworów scenicznych, a także wiele filmów, szczególnie tych o rozrywkowym charakterze, ale nie tylko, jeszcze dziś wraca na sceny czy ekrany kin oraz (głównie) telewizji, i to nie tylko w krajach niemieckiego obszaru językowego.
Oderwane od hitlerowskiej rzeczywistości (w tym celu nierzadko korygowane) przypominają ulubionych aktorów, często nawet wywołują wzruszenie. W dwa lata po wojnie zapytani Niemcy odpowiedzieli w zdecydowanej większości, że wolą oglądać filmy niemieckie aniżeli zagraniczne.
Fragment Uwag wstępnych autora
Teatr i film Trzeciej Rzeszy. W systemie hitlerowskiej propagandy
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria