18 grudnia 2011 r. o godz. 15.45 w gliwickim Kinie Amok odbędzie się transmisja na żywo najsłynniejszego baletu świata, Dziadka do orzechów, z Teatru Bolszoj w Moskwie.
Choć Dziadek do orzechów niemal tak mocno kojarzy się dzisiaj ze świętami Bożego Narodzenia, jak święty Mikołaj, jego prapremiera w Teatrze Maryjskim w Petersburgu w 1892 roku spotkała się z dosyć chłodnym przyjęciem rosyjskich recenzentów.
Dopiero kolejne inscenizacje tego baletu – wprowadzające pewne ujednolicenia w jego niecodzienną strukturę – udowodniły jego wartość. Pierwsze zmiany wprowadził Aleksander Gorski w przedstawieniu moskiewskim z 1919 roku, wysuwając na pierwszy plan Klarę i Dziadka i podkreślając dziecięcy charakter całości.
Kolejne rosyjskie inscenizacje jeszcze bardziej odchodziły od pierwowzoru, w znacznym stopniu przekształcając libretto i w niemalże stu procentach choreografię. Jednym z klasycznych takich wykonań, oddziałujących mocno na późniejsze, było przedstawienie Wasilija Wajnonena w Teatrze Wielkim w Moskwie z 1934 roku.
Poza Rosją Dziadek…był pokazany po raz pierwszy w Pradze w 1908 roku. Jego fragmenty wykonywali również tancerze Diagilewa w Paryżu w 1909 roku. Jednak punktem wyjścia i wzorem dla inscenizacji zachodnich była bliska pierwowzoru rekonstrukcja Nikołaja Siergiejewa, przeniesiona według zanotowanej wersji petersburskiej dla zespołu Viv-Wells Ballet w Londynie w 1934 roku. Obecna wersja Jurija Grigorowicza pochodzi z roku 1966.
Dziadek do orzechów to baśń przedstawiająca w formie XIX-wiecznego divertissement świat dziecięcych zabaw i marzeń. Różnorodne tańce są luźno związane z rozwojem akcji. Jest ona zresztą dosyć luźna, a jej miejsce zajmuje plan choreograficzny, którego tanecznym punktem kulminacyjnym jest grand pas de deux w II akcie.
Głównym walorem Dziadka… jest jego muzyka. Wprawdzie Czajkowski uważał za swój najlepszy balet Śpiącą królewnę, lecz potomność nie przyznała mu racji, oddając palmę pierwszeństwa muzyce Dziadka…. Od dwóch poprzednich baletów Czajkowskiego odróżnia ją nie tylko wdzięk, lekkość, prostota i dowcip, lecz również bogactwo nowych pomysłów melodycznych i instrumentacyjnych.
Wprowadzając do orkiestry takie instrumenty, jak czelesta, pikulina, triangel, dziecięce bębenki i trąbki, kompozytor trafnie zastosował uzyskane efekty dźwiękowe, zwłaszcza w ilustracji świata baśniowego. Obrazowość muzyki osiąga szczyt w walcu śnieżynek, niezwykle sugestywnie oddającym narastanie śnieżnej zamieci.
Zarówno realny świat dziecięcy, jak i świat fantastyczny potraktował Czajkowski z pewnym przymrużeniem oka – lekko, dowcipnie, z odrobiną ironii. Zresztą cały balet nacechowany jest łagodnym, dobrotliwym humorem, mimo że utwór ten pisany był w okresie, gdy Czajkowskiego ogarniał często nastrój melancholii i apatia.
W wersji Grigorowicza Dziadek do orzechów wraca do swoich Hoffmanowskich korzeni: to nie balet o królestwie konfitur, cukierków i orzechów, ale nasycona aurą tajemniczości opowieść o fantastycznej krainie baśni Drosselmeyera.
Dziadek do orzechów
Chor.: Jurij Grigorowicz wg Mariusa Petipy, muz.: Piotr Czajkowski
(czas trwania: 2 godz. 15 min., 1 przerwa)
18 grudnia 2011 r., godz. 15.45
Kino Amok – Scena Bajka
Gliwice