17 grudnia 2011 roku o godz. 17.00 bytomskie Centrum Sztuki Współczesnej Kronika zaprasza na pokaz filmu dokumentalnego Śmierć człowieka pracy w ramach cyklu Dziura Babel.
Śmierć człowieka pracy (Workingman’s Death) to film dokumentalny, który powiada o przemianach pracy fizycznej w epoce globalizacji. Muzykę do filmu skomponował John Zorn. Na film składa się pięć epizodów, które pokazują: górników w Donbasie na Ukrainie, zbieraczy i tragarzy siarki z wulkanu Idżen w Indonezji, rzeźników pracujących pod gołym niebem w Port Harcourt w Nigerii, spawaczy ze stoczni złomowej w Pakistanie oraz hutników ze stalowni w Liaoning w Chinach. Film był wielokrotnie nagradzany, m.in. zdobył w 2005 roku Europejską Nagrodę Filmową w kategorii najlepszy film dokumentalny.
Dzisiejszym robotnikom nie towarzyszą pochwalne pieśni. Mogą jedynie wspierać się nawzajem pocieszeniem, że praca, nawet ponad siły, jest lepsza, niż żadna. Grupa ukraińskich mężczyzn całymi dniami naraża życie w nieczynnych, grożących zawaleniem biedaszybach. W Indonezji robotnicy pracujący przy wydobyciu siarki wdychają gorące, trujące opary nad kraterami czynnych wulkanów.
Droga w dół to równie wielkie ryzyko. Krew, ogień i potworny smród. Rzeźnia w Nigerii to piekło na ziemi. Gołymi niemal rękami Pakistańczycy wydzierają starym statkom kawałki metalu. Chińscy hutnicy ze strachem postrzegają siebie jako ginący gatunek.
Pierwsze znane z historii umowy o pracę podpisywane były w starożytnym Rzymie pomiędzy właścicielami niewolników i osobami, które wynajmowały ich do pracy. Dlatego nie jest prawdą przysłowie, które twierdzi, że żadna praca nie hańbi. Jest raczej dokładnie odwrotnie – każda praca hańbi tak samo.
Praca najemna to nic innego jak nowoczesna postać niewolnictwa. Postęp, jaki dokonał się od Starożytności polega tylko na tym, że teraz sami jesteśmy swoimi właścicielami i sami oddajemy się w niewolę.
Hańba jest więc podwójna – nie tylko dajemy dupy za kasę, ale jesteśmy jeszcze swoimi własnymi stręczycielami. Ewentualna śmierć człowieka pracy byłaby więc dobrą wiadomością. Jeśli ktoś by po nim płakał, to tylko socjaldemokratyczni konserwatyści, którzy specjalizują się w przemycaniu pod płaszczykiem humanitaryzmu reakcyjnej ideologii burżuazyjnej wychwalającej pracę jako błogosławieństwo, a prawo do niej uznającej za niezbywalne prawo człowieka (socjaldemokratyczny postulat pełnego zatrudnienia).
Osobiście uważam, że prawem człowieka jest raczej prawo do lenistwa, a jedyna prawdziwa wolność ekonomiczna to wolność od ekonomii. Niestety, jak na razie takiej śmierci człowieka pracy nie widać na horyzoncie
Jan Sowa, Uniwersytet Jagielloński, Spółdzielnia Goldex Poldex
Dziura Babel to seria spotkań odbywających się w grudniu 2011 połączonych z pokazami filmowymi i rozmowami (nawiązanie do tekstu Hito Steyerl The (W)hole of Babel). Projekt ten zaplanowany został jako prezentacja dokonań polskiej i zagranicznej kinematografii, filmu eksperymentalnego oraz wideo-artu, koncentrująca się na strategiach i praktykach dokumentalnych tak profesjonalnych filmowców jak i artystów sztuk wizualnych.
Wybór zaproszonych twórców i prezentowanych filmów ma na celu popularyzację twórczości dokumentalnej artystów i filmowców, których obrazy podejmują, z różnych perspektyw kulturowych, szeroki wachlarz tematów istotnych społecznie, a jednak często marginalizowanych, podlegających dyskusji, nieustannie wymagających przepracowania, jak: pamięć historyczna i osobista, stosunek do tradycji i historii regionalnej i narodowej, doświadczenie traumy, kondycja współczesnego człowieka pracy, szeroko rozumiana tolerancja, wykluczenie oraz jego przyczyny.
Śmierć człowieka pracy (Workingman’s Death), reż. Michael Glawogger
czas trwania: 2 godz. 2 min.
17 grudnia 2011 r., godz. 19.00
Centrum Sztuki Współczesnej Kronika
Bytom