Przed nami druga odsłona akustycznej trasy koncertowej Mikromusic, w ramach której odbędą się koncerty w Legnicy i Katowicach. Najbliższy już 24 stycznia w legnickim Klubie Studenta PWSZ. 11 lutego grupa zaprezentuje się w Katowicach. Zespół przygotował nowe, świeże aranżacje swoich przebojów. To i nie tylko czeka fanów na początku 2012 roku.
Pomysł koncertów akustycznych zrodził się przy okazji zaproszenia zespołu na Ethno Jazz Festival we Wrocławiu. Instrumentarium zostało zastąpione na akustyczne odpowiedniki, czyli gitarę elektryczną, akustyczny bas, a czasem kontrabas, fortepian i organy Hammonda. Podczas pierwszej części trasy publiczność bardzo doceniła urozmaicone wersje utworów – także tych od dawna już niegranych, jak i sentymentalny, ale jednocześnie energetyczny klimat. Trasa cieszy się też pozytywnymi opiniami recenzentów.
Twórczość Mikromusic to spójne połączenie różnych stylów, nienachalne teksty i jakże hipnotyzujący głos wokalistki Natalii Grosiak. Jest to mieszanka pozwalająca na prawdziwe odprężenie i znalezienie się w mikroklimacie tej formacji. Utwory są wyrazem niepowtarzalnej osobowości zespołu, która doskonale łączy między innymi jazz, trip hop, pop i rock w jedną, oryginalną całość, pozostając przy tym w głównym nurcie jakim jest stylistyka nu-jazzowa. Siła talentu, niepowtarzalne aranżacje i doskonały kontakt z publicznością tworzą nową jakość polskiej muzyki i sprawiają, że koncerty Mikromusic są niezapomnianym przeżyciem.
Ponadto, już niebawem ukaże się kolejne wydawnictwo Mikromusic zawierające aż dwie płyty: DVD i CD, na których będzie można znaleźć zapis koncertu z 22go maja zeszłego roku, we wrocławskim klubie Eter. Będzie to pierwszy krążek prezentujący muzykę zespołu na żywo. Początek 2012 roku rysuje się zatem w jasnych barwach i jest prawdziwą ucztą dla fanów Mikromusic.
Koncerty Mikromusic akustycznie– część II
LEGNICA 24.01.2012 godz. 18.00
Klub Studencki Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej im. Witelona
KATOWICE 11.02.2012 godz. 20.00
Klub Katafonia, ul. Mariacka 18a
1 komentarz
Łoho, akustycznie! Jak na to wpadli?! Cóż za nowatorstwo! ;>