Od 20 lutego 2012 roku w Muzeum Architektury we Wrocławiu będzie można oglądać obrazy Martino Altomontego Bitwa pod Wiedniem oraz Bitwa pod Parkanami. Obrazy pochodzą z kolegiaty św. Wawrzyńca w Żółkwi na Ukrainie.
Dzieła Martino Altomontego (1657-1745), nadwornego malarza Jana III Sobieskiego, stanowiące obecnie własność Lwowskiej Narodowej Galerii Sztuki, są bezcennym i unikatowym przykładem malarstwa batalistycznego. Na tle innych podobnych w tematyce płócien swej epoki, wyróżniają się one nie tylko pod względem artystycznym, ale również skalą: Parkany to płótno o wymiarach 886 x 782 cm, a Wiedeń – 806 x 833 cm.
W 2008 roku płótna sprowadzono do Warszawy, w ramach projektu finansowanego ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego i poddano gruntownej konserwacji i restauracji. Przez trzy lata zespół polskich i ukraińskich specjalistów, pod kierownictwem Pawła Sadleja i Marcina Kozarzewskiego, prowadził prace mające na celu przywrócenie obrazom ich pierwotnego blasku. Efekt tych zabiegów będzie można podziwiać w Muzeum Architektury przez dwa tygodnie. Warto podkreślić, że ze względu na wartość dzieł i ich ogromne rozmiary, prezentacja żółkiewskich płócien stanowi prawdziwe wyzwanie organizacyjne, logistyczne i techniczne.
W kościele kolegiackim p.w. Św. Wawrzyńca Męczennika w Żółkwi, do zamknięcia go przez władze sowieckie w 1946 roku, wisiały cztery ogromne płótna obrazujące zwycięskie bitwy polskiego rycerstwa pod przewodnictwem Stanisława Żółkiewskiego i króla Jana III Sobieskiego. Świątynia od początku była pomyślana nie tylko jako mauzoleum Żółkiewskich i Sobieskich, lecz przede wszystkim jako Panteon sławy polskiego rycerstwa. Pierwsze z płócien ufundowane zostało przez hetmana Żółkiewskiego w 1620 roku. Poświęcone było zwycięskiej bitwie pod Kłuszynem. Kolejne to Bitwa pod Chocimiem z 1683 roku. W latach 1693-94 na zlecenie Jana III Sobieskiego powstały monumentalne wersje Bitwy pod Wiedniem i Bitwy pod Parkanami autorstwa Altomontego.
Obrazy, w typowy dla baroku sposób, łączą konwencje charakterystyczne dla europejskiego malarstwa batalistycznego i reprezentacyjnego. W obu płótnach Altomonte wiernie oddał realia prawdziwego teatru wojny. Bitwa pod Wiedniem została skomponowana bardziej statycznie, a uwaga widza skupia się na pierwszym planie. Bitwa pod Parkanami sprawia wrażenie większej głębi, z wyeksponowanymi na dalszych planach kolejnymi etapami bitwy.