1 czerwca 2012 roku o godz. 20.30 w Teatrze Kana zaprezentowany zostanie spektakl Lailonia na podstawie zbioru opowiadań 13 bajek z królestwa Lailonii dla dużych i małych oraz inne bajki Leszka Kołakowskiego.
Postacie z wybranych do spektaklu bajek Kołakowskiego boją się anonimowości. Robią wszystko, żeby zaznaczyć swoją obecność, zwrócić na siebie uwagę, wyróżnić się z tłumu, zaistnieć. Wierzą, że jeśli uda im się spełnić w tym dążeniu poczują się wreszcie szczęśliwe.Podobnie jest z aktorami, którzy wcielają się w mieszkańców Lailonii. Chęć zaistnienia na scenie staje się dla nich coraz silniejszą pokusą. Każdy chce mieć swoje pięć minut, pragnie żeby jego występ był sukcesem. Każdy chce zostać zwycięzcą, nikt – przegranym.
Tymczasem bohaterom bajek filozofa nie udaje się osiągnąć upragnionego szczęścia – ich działania kończą się najczęściej porażką. Tu na ziemi nie ma sukcesu. Oczywiście są ludzie sławni. Jednak mimo wszystko bym utrzymywał, że wszyscy jesteśmy nieudacznikami – pisze Leszek Kołakowski. Czy człowiek ma zatem zaakceptować życie jako nieuchronną porażkę? Czy oznacza to, iż nie warto podejmować próby zawalczenia o własne szczęście? Czy istnieje szansa na wygraną w szamotaninie z własnym losem? Czy ludzie mają jakikolwiek wpływ na jej wynik?
Lailonia Teatru Kana to taktowny kabaret słów, gestów i dźwięków wysnuty z opowiadań Leszka Kołakowskiego. Scenograficznie i kostiumowo jest tak ascetycznie i delikatnie, że aż przyjemnie. Czarne stroje aktorów są czystą tablicą, na której co jakiś czas zostaje napisany tekst, przyklejony znak, dorobiony kolor. Każdy ruch każdego bohatera jest składową większej całości. Całości nadzwyczaj rytmicznej, zgranej, foremnej, muzycznej. Dowodząca mimika twarzy i układ rąk mówią więcej niż niejeden poemat. Błysk w oku, smuga cienia na policzku, czy delikatne machnięcie palcem prowadzą akcje do przodu. I bawią przy okazji swoją swobodą i dystansem.
W spektaklu wykorzystano fragmenty muzyki tradycyjnej w wykonaniu Anny Witczak, Daniela Kaczmarczyka i Piotra Rejdaka, oraz fragmenty utworów Louisa Armstronga What a wonderful world (w wykonaniu Roda Stewart’a) oraz Massive Attack Everywhen.
Adaptacja i reżyseria: Mateusz Przyłęcki
Konsultacja dramaturgiczna: Dorota Semenowicz
Kostiumy: Wanda Kowalska
Realizacja: Teatr Kana
Występują: Bibianna Chimiak, Karolina Sabat, Tomasz Grygier, Dariusz Mikuła, Waldemar Nicek, Hubert Romanowski, Piotr Starzyński.
1 czerwca, godz 20.30
Ośrodek Teatralny Kana
Plac Św. Piotra i Pawła
Szczecin