26 lipca o godz. 18.00 w warszawskiej Galerii Apteka Sztuki odbędzie się wernisaż autorskiej wystawy Patrycji Dołowy zatytułowanej Alternatywne historie. Wystawę można oglądać od 27 lipca do 2 września. Opiekę nad nią sprawuje Katarzyna Haber-Pułtorak.
To było kilka lat po śmierci Mojej Babci. Jej Przyjaciółka była już bardzo chora. Wiedziała, że umiera. Zaprosiła do siebie moją Siostrę i mnie. W jej mieszkaniu, które dobrze znałyśmy – tyle razy bywałyśmy tu z Babcią – opowiedziała nam historię. Ich historię. Ich herstorię. Dwóch zakochanych w sobie przyjaciółek, które z miasta do miasta przeprowadzały się jedna za drugą, by mieszkać blisko siebie i razem prowadzić swoje dwa domy, opiekować swoimi dwiema pełnymi rodzinami. Każda z nich miała męża i dwójkę dzieci. Gdy zaczęłam szperać po bibliotekach i starych kredensach znajomych, znalazłam mnóstwo podobnych historii. Każda z nich była jedyna w swoim rodzaju, ale wszystkie je łączyła wspólnota kobiet. Bo właściwie, czy nie było trochę tak, że kobiety od dawna mogły liczyć głównie na siebie? Sielankowy obraz damsko-męskiej rodziny to w sensie praktycznym twór rewolucji lat 60-tych XX wieku. Do dziś zresztą nie zawsze się sprawdza…
Gdy oglądam stare rodzinne fotografie, tych kobiecych historii w nich nie ma. Są niewidoczne. W Alternatywnych historiach pytam o to, co ukryte, o antyhistorię, o niewidzialne związki kobiet. Chcę je wydobyć na światło dzienne. Wydobyć światłem obrazu. Tworzę więc nowe narracje w warstwie pamiątek, dokumentów. Razem z modelkami szukamy starych rodzinnych pozowanych zdjęć i przerabiamy je na zdjęcia czysto żeńskie. Fotografuję autentyczne pary, grupy dziewczyn, które wiodą wspólne życie (siostry, przyjaciółki, kochanki, żony, córki i matki). W pewnym sensie odgrywamy historię na nowo. W pewnym sensie zmyślamy, ale tak właściwie to przywołujemy pamięć naszych prababć, babć, ciotek, mam i naszą własną. Tę pamięć, której nie ma w oficjalnej rejestracji.
Tylko co jest tu autentyczne? To właśnie moje przewrotne pytanie o prawdę obrazu, prawdziwość dokumentacji, autentyczność oficjalnej historii i istotę fotografii jako medium.
Patrycja Dołowy urodziła się w Bostonie, w stanie Massachusetts w 1978 roku. Mieszka w Warszawie. Tworzy bardzo subiektywną fotografię inscenizowaną, używając klasycznych technik. Jest doktor nauk biologicznych, absolwentką Uniwersytetu Warszawskiego, oraz Wyższego Studium Fotografii AFA we Wrocławiu (dyplom z wyróżnieniem). Od kilku lat jest też zaangażowana w różne działania społeczne i społeczno-kulturalne. Jest zastępczynią redaktora naczelnego popularnonaukowego magazynu Academia i członkinią Rady Upowszechniania Nauki PAN.
Aktywna działaczka i wiceprezeska Fundacji MaMa. Autorka projektu artystycznego Sztuka Matek. Prowadzi razem Anną Pietruszką- Dróżdż zajęcia ze sztuki dla najmłodszych dzieci. Współpracuje z Przekrojem, Centrum Kultury Jidysz i Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie.
Od 27 lipca do 2 września
Galeria Apteka Sztuki
Al.Wyzwolenia 3/5
Warszawa