10 listopada w Teatrze Ateneum w Warszawie odbyła się premiera spektaklu Siła przyzwyczajenia, na podstawie dramatu Thomasa Bernharda. Przedstawienie reżyseruje Magdalena Miklasz.
Gdzie przebiega dla artysty granica wyrzeczeń i walki z własną naturą? Czy bezwzględne dążenie do perfekcji, ma jeszcze coś wspólnego ze sztuką? Kiedy sztuka jest jeszcze sztuką? Kiedy twórczy trening zamienia się w rutynę?
Podobno rutyna pomaga człowiekowi zapanować nad czymś, co czasem określa się bałaganem życia. Jednak ta sama rutyna potrafi zabić prawdziwą sztukę – bo w sztuce liczy się mistrzostwo jak najdalsze od rutyny. Do mistrzostwa prowadzi jednak ciężka praca, choćby w postaci codziennych morderczych ćwiczeń. Wiedzą o tym najlepiej choćby muzycy, trenujący nie mniej niż sportowi wyczynowcy. Bohaterowie Siły przyzwyczajenia to cyrkowcy, a w cyrku, jak wiadomo, amatorzy i nieudacznicy nie mają racji bytu. Ich zawodowa harówka to jednak nic w porównaniu z tym, co gotuje im codziennie po pracy ich własny dyrektor, treser koni i miłośnik muzyki. Żongler, Pogromca i Błazen pod okiem tyrana wiolonczelisty ćwiczą do znudzenia i do zwariowania przecudny i słynny kwintet Schuberta Pstrąg. Starając się nie zauważać ani śmieszności własnych zachowań, ani grozy sytuacji. Czy mistrzostwo warte jest wielkich wyrzeczeń? Czy tyrania pracy nie prowadząca do upragnionych wyników ma sens? A może sztuka to ciągłe szukanie doskonałości – nigdy nieosiągalnej? Siła przyzwyczajenia to wielka sztuka o poszukiwaniu wielkości. A któż z nas nie chciałby choć przez chwilę znaleźć się na samym szczycie?
W spektaklu występują: Krzysztof Gosztyła, Dariusz Wnuk, Przemysław Bluszcz, Mateusz Banasiuk, Magdalena Koleśnik (PWST Kraków).
Thomas Bernhard uznawany jest za jednego z najwybitniejszych przedstawicieli literatury niemieckojęzycznej, może z wyjątkiem rodzimej Austrii, gdzie wielu uważa go za oczerniającego własną nację. Proces o zniesławienie wytoczony przez jednego z przyjaciół, niekończące się skandale i w końcu zakaz publikowania własnych dzieł w Austrii do 2059 roku, wydany przez samego autora w testamencie (nie przestrzegany), mogą świadczyć tylko o tym, że jego spostrzeżenia na temat człowieka należą do niezwykle trafnych i wnikliwych. W Polsce jego twórczość rozpowszechnił Krystian Lupa. Siła przyzwyczajenia w Teatrze Ateneum jest polską prapremierą dzieła genialnego Austriaka.
Siła przyzwyczajenia, reż. Magdalena Miklasz
Premiera: 10 listopada 2012 roku
Najbliższe spektakle: 30 listopada oraz 1, 2, 14, 15 i 16 grudnia 2012 roku
Teatr Ateneum im. Stefana Jaracza w Warszawie
1 komentarz
Jestem stałym widzem teatru Ateneum, od wielu już lat. Mogę powiedzieć, że wszystko co się wydarza w tym teatrze akceptuję a priori. Dziś jestem pod dużym wrażeniem Siły przyzwyczajenia. Krzysztof Gosztyła wykazał swoją wirtuozerię aktorską, wraz ze znakomitym Zespołem. Atmosfera cyrkowa, niezwykła gibkość aktorów,znakomite kostiumy pozwoliły niejako włączyć się, przynajmniej intelektualnie w problemy, tak “mocną ręką”, dyscyplinowanego zespołu cyrkowego, marzącego jednak o występach poza swoim krajem. Spektakl bardzo wyczerpujący Aktorów. Gratuluję z całego serca i dziękuję za możliwość uczestniczenia, jako widza w tym znakomicie zagranym
przedstawieniu. Pozdrawiam – Barbara T.