18 grudnia zmarł Stanisław Michoński śpiewak operowy, mąż prof. Jadwigi Pietraszkiewicz. Przeżył 86 lat.
Związany był z łódzką sceną operową, najpierw jako solista Opery Łódzkiej, później Teatru Wielkiego w Łodzi od początku jego istnienia. Był także solistą Teatru Wielkiego w Warszawie.
Przez kilkadziesiąt lat kariery zagrał na scenie Wielkiego w Łodzi niezliczoną ilość ról – mniejszych i większych, a także tych głównych. Jego repertuar był rozległy: od basowych partii w komicznych operach Wolfganga Amadeusa Mozarta ( Cosi fan tutte, Wesele Figara) i Gioacchina Rossiniego (Cyrulik sewilski), przez operetkowe ( Zemsta Nietoperza i Baron cygański Johanna Straussa), po role w Aidzie, Rigoletcie i Don Carlosie Verdiego. Szczególnie bliski Artyście był polski repertuar operowy. Stworzył znane postacie w moniuszkowskich: Hrabinie, Strasznym dworze i Halce, a także w legendarnej inscenizacji Henryka VI na łowach Kazimierza Dejmka i we współczesnej operze Edwarda Bogusławskiego Sonata Belzebuba. Obok kreacji licznych partii głównych, Stanisław Michoński był także Mistrzem tzw. drugiego planu.