Wydarzeniami kulturalnymi 2012 roku według redakcji Tygodnika Polityka zostały wspólne koncerty Krzysztofa Pendereckiego i Jonny’ego Greenwooda oraz płyta Marcina Maseckiego z wykonaniem Sztuki fugi Bacha.
Projekt Penderecki / Greenwood, rozpoczęty na zamówienie NInA w ramach Krajowego Programu Kulturalnego Polskiej Prezydencji 2011, znalazły się na liście tegorocznych wydarzeń muzycznych wskazanych przez Dorotę Szwarcman. Koncert premierowo zabrzmiał we wrześniu 2011 roku we wrocławskiej Hali Stulecia podczas, organizowanego przez Narodowy Instytut Audiowizualny, Europejskiego Kongresu Kultury. Wówczas we wspólnym projekcie muzycznym po raz pierwszy spotkali się Krzysztof Penderecki, polski kompozytor, przedstawiciel awangardy muzycznej lat 60-tych XX wieku oraz twórca muzyki i multiinstrumentalista, zainspirowany jego kompozycjami gitarzysta zespołu Radiohead – Jonny Greenwood.
W marcu 2012 r. w londyńskim Barbican Hall koncert wykonano ponownie. W lipcu miała okazję wysłuchać go także publiczność Open’er Festival.
Kompozycje Krzysztofa Pendereckiego (Polymorphia, Ofiarom Hiroszimy – tren) oraz Jonny’ego Greenwooda (48 Responses to Polymorphia i Popcorn Superhet Receiver) wykonała AUKSO Orkiestra Kameralna Miasta Tychy pod dyrekcją Marka Mosia.
Wśród najbardziej interesujących, tegorocznych polskich wydawnictw muzycznych według Tygodnika Polityka jest album Marcina Maseckiego Die Kunst der Fuge, wydany nakładem LADO ABC we współpracy z NInA we wrześniu 2012 roku. Płyta prezentuje nietypowe, jak na tego rodzaju muzykę, wykonanie jednego z ostatnich, niedokończonego dzieła Jana Sebastiana Bacha. W poszukiwaniu idealnego instrumentu, który umożliwiłby zaprezentowanie utworu od nietypowej sonorystycznie strony, Masecki zdecydował się na wykonanie kompozycji na rodzinnym fortepianie marki Steinway, a następnie zarejestrowanie jego dźwięku na stary dyktafon kasetowy. Mirosław Pęczak wskazując na to właśnie wydawnictwo pisze:
Wielu uważa tę płytę za zbyt ryzykowną artystyczną prowokację – no bo jak słuchać Bacha nagranego na dyktafon? A jednak nowy album jednego z naszych najlepszych jazzowych pianistów to par excellence dzieło sztuki.
Tygodnik Polityka
grudzień 2012 roku